Nie znalazł się w kadrze klubu z Premier League. Postanowił wbić szpilkę

Mimo że Vicente Guaita był podstawowym bramkarzem Crystal Palace, to teraz jego przygoda z klubem dobiegła końca. Hiszpan odmówił gry i zamierza zmienić drużynę. Z tego względu wbił szpilkę po tym, jak nie znalazł się w kadrze meczowej.

LONDON, ENGLAND - APRIL 01: Vicente Guaita of Crystal Palace gestures during the Premier League match between Crystal Palace and Leicester City at Selhurst Park on April 1, 2023 in London, United Kingdom. (Photo by Vince Mignott/MB Media/Getty Images)Na zdjęciu: Vicente Guaita
Źródło zdjęć: © GETTY | Vince Mignott/MB Media

Letni okres transferowy nie jest udany dla Crystal Palace. Klub grający w Premier League w ostatnim czasie pożegnał swoją największą gwiazdę i okazuje się, że na tym nie koniec. Jego los mogą podzielić inni czołowi zawodnicy, w tym m.in. bramkarz Vicente Guaita.

Wychowanek Valencii CF przeniósł się do Anglii z Getafe CF w 2018 roku. Tam na jego usługi zdecydowało się właśnie Crystal Palace. Guaita zanotował 154 występy w tym klubie, jednak w ostatnim czasie spadł w hierarchii za Sama Johnstone'a.

Po tym, jak Hiszpan wylądował na ławce rezerwowych nie wytrzymał. W tegorocznych meczach przedsezonowych odmówił gry i dał jasno do zrozumienia, że nie godzi się na rolę zmiennika. Z tego powodu zdecydował się poprosić o odejście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: zaginęła mu walizka. Siatkarz podszedł do tego z humorem

Z uwagi na to, Guaita kompletnie wypadł z hierarchii bramkarskiej. Tym samym zyskał Remi Matthews, który stał się rezerwowym golkiperem. Natomiast sytuacja 36-latka na obecny moment jest niepewna. Jego odejście jest zależne od klubu, który może nie przystać na jego prośbę.

A problemem w całej sytuacji jest to, że Hiszpan ma ważny kontrakt z Crystal Palace jeszcze przez kolejny rok. Na obecny moment klub nie podjął decyzji w jego sprawie, skupiając się na rozpoczęciu nowego sezonu.

W pierwszym meczu "Orły" zmierzyły się z Sheffield United. W podstawowym składzie zespołu znalazł się wcześniej wspomniany Johnstone, a na ławce rezerwowych Matthews. Tym samym Guaity zabrakło nawet w kadrze meczowej, który tą decyzję skomentował na Twitterze.

- Gdzie jest moje nazwisko? Więc jak mam grać dla Palace? - napisał 36-latek w odpowiedzi na wpis klubu ze składem na inaugurację nowego sezonu Premier League.

Crystal Palace w pierwszym spotkaniu nowego sezonu ligi angielskiej wygrało 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Odsonne Edouard, a zastępca Guaity zachował czyste konto.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop