Niemka bezlitośnie ograna przez Świątek. Mimo tego wybuchła radością

Iga Świątek nie dała najmniejszych szans niżej notowanej rywalce w 1/8 finału Australian Open. Eva Lys została odesłana do domu przez Polkę, przegrywając z nią 0:6, 1:6. Mimo tak jednostronnego przebiegu meczu, młoda Niemka miała powody do radości. W pewnym momencie wybuchła radością.

Eva Lys wybuchła radością podczas meczu z Igą ŚwiątekEva Lys wybuchła radością podczas meczu z Igą Świątek
Źródło zdjęć: © PAP, X | Marcin Cholewiński
Karol Osiński

Iga Świątek kontynuuje swoją znakomitą passę i szczebel po szczeblu wspina się w drabince Australian Open. Choć Polka nie jest faworytką do zwycięstwa całego turnieju, ma bardzo duże szanse, by sprawić niespodziankę. Jej dotychczasowe pojedynki mówią same za siebie.

23-latka wygrała cztery mecze. Jej pierwszą "ofiarą" padła Czeszka Karolina Siniakova, którą pokonała 6:3, 6:4. Następnie zwyciężyła Słowaczkę Rebekę Sramkową 6:0, 6:2, żeby rundę później nie dać szans dobrze znanej Brytyjce Emmie Raducanu 6:1, 6:0. Takim samym wynikiem zakończył się jej mecz z Niemką Evą Lys, lecz w innej kolejności 6:0, 6:1.

Eva Lys wybuchła radością podczas meczu z Igą Świątek

I choć wydawało się, że niżej notowana (128. WTA) Niemka nie ma powodów do radości, widząc, co na korcie wyprawia Polka, to w pewnym momencie dała jej upust. Stało się to po jedynym wygranym gemie. Eva Lys zdecydowanie była dumna z siebie, że udało jej się chociaż raz udowodnić wyższość nad wiceliderką rankingu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Magda Gessler planuje dokument na temat jej życia. Dlaczego zrezygnowała już z pomysłu filmu biograficznego?

Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak Niemka z uśmiechem na twarzy triumfalnie wznosi ręce do góry, po czym kieruje się w stronę trybun. Ludzie zebrani na korcie w Melbourne zafundowali jej aplauz, a na widowni można było dostrzec niemieckich fanów.

Następne spotkanie Iga Świątek rozegra już w ćwierćfinale Australian Open. Jej przeciwniczką będzie notowana na ósmym miejscu światowego rankingu WTA, Amerykanka Emma Navarro. Dotychczas obie zawodniczki mierzyły się ze sobą tylko raz - podczas turnieju w Charleston w 2018 roku. Górą była wówczas raszynianka. Mecz został zaplanowany na 22 stycznia o godz. 01:00 czasu polskiego.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę