Obawiała się, że kibic ma nóż. "Nie będę grała, dopóki nie wyjdzie"
Tenisistka Julia Putincewa przerwała mecz na Wimbledonie po niepokojącym zachowaniu kibica. Kazaszka domagała się interwencji ochrony i odmówiła gry, dopóki widz nie opuści trybun. Podejrzewała, że jest on w posiadaniu noża, przez co obawiała się o swoje życie.
Najważniejsze informacje
- Julia Putincewa zgłosiła niepokojące zachowanie kibica podczas meczu Wimbledonu.
- Tenisistka odmówiła kontynuowania gry, obawiając się o swoje bezpieczeństwo.
- Organizatorzy zapewnili, że sytuacja została opanowana przez ochronę.
Podczas pierwszej rundy Wimbledonu doszło do niecodziennej sytuacji na korcie nr 15. Julia Putincewa, reprezentująca Kazachstan, wyraziła poważne obawy wobec jednego z kibiców obecnych na trybunach. Zdarzenie miało miejsce w pierwszym secie, gdy Putincewa przegrywała 0:3 i miała serwować po zmianie stron.
Putincewa zwróciła się do sędziego, wskazując na widza ubranego na zielono. – Możecie go usunąć? Nie będę dalej grać, dopóki on nie odejdzie. Ci ludzie są niebezpieczni, są szaleni – powiedziała, domagając się natychmiastowej reakcji. Sędzia skonsultował się z ochroną, jednak początkowo nakazał wznowienie gry.
Julia Putincewa przerwała mecz. Obawiała się, że kibic ma nóż
Kazaszka nie chciała wrócić na kort, dopóki niepokojący ją kibic nie zostanie wyprowadzony. – Usuńcie go, bo może ma nóż – rzuciła. Ostatecznie po krótkiej przerwie mecz został wznowiony, jednak Putincewa była wyraźnie poruszona i przegrała spotkanie 0:6, 0:6.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Życiowa szansa. To nasz główny kandydat do złota
Po meczu Putincewa odmówiła rozmowy z mediami. Rzecznik All England Lawn Tennis Club przekazał: "W następstwie skargi dotyczącej zachowania jednego z widzów na korcie nr 15, sędzia główny poinformował o tym incydencie ochronę. Sprawa została załatwiona" – podkreślił. Amanda Anisimova, rywalka Putincewej, dodała, że czuła się bezpiecznie na korcie.
Organizatorzy Wimbledonu zapewniają, że bezpieczeństwo zawodniczek jest priorytetem. Po incydencie z udziałem Putincewej temat ochrony na wielkoszlemowych turniejach powraca na pierwszy plan.