"Nie przekroczył przepisów liturgicznych". Proboszcz zabrał głos ws. Artura Szpilki
Artur Szpilka przerwał kazanie księdza w trakcie mszy św., by pogratulować Michałowi Cieślakowi zwycięstwa mistrzowskiego pasa WBC. - Artur nie przekroczył żadnych przepisów liturgicznych. Świeccy często wypowiadają tu swoje intencje - mówi ks. Wojciech Drozdowicz w rozmowie z o2.pl. Sytuacja oburzyła część internautów.
Najważniejsze informacje
- Artur Szpilka przerwał mszę, by pogratulować Michałowi Cieślakowi
- Wydarzenie wywołało burzliwą dyskusję w internecie
- Internauci zwracają też uwagę na niestosowny strój boksera
- Proboszcz Wojciech Drozdowicz w rozmowie z o2.pl skomentował zachowanie boksera
W niedzielę 29 czerwca podczas mszy w kościele pokamedulskim parafii pw. bł. Edwarda Detkensa w Warszawie Artur Szpilka podszedł do proboszcza ks. Wojciecha Drozdowicza, by publicznie pogratulować Michałowi Cieślakowi zdobycia tytułu mistrza świata. Jego gest został nagrany i szybko trafił do sieci, gdzie wywołał lawinę komentarzy.
Szpilka ogłosił: "Michał Cieślak zdobył wczoraj mistrza świata w wadze cruiser". Ksiądz zachęcił wiernych do braw, a te po chwili rozległy się w całym kościele.
Proboszcz zabrał głos ws. zachowania Szpilki podczas mszy
Prowadzący mszę św. ksiądz proboszcz Wojciech Drozdowicz w rozmowie z o2.pl wytłumaczył, że Artur Szpilka jest częstym uczestnikiem liturgii w kościele, w którym sprawuje służbę.
Artur Szpilka od wielu lat, co niedziela, uczestniczy cichutko i pokornie we mszy św. Przyprowadza na msze swoich kolegów, sportowców. To wspaniały apostoł - mówi o pięściarzu proboszcz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Markowska musiała zrezygnować z koncertu Quebonafide. Co myśli o spekulacjach dotyczących dissowania Natalii?
Następnie tłumaczy, że podchodząc do ambony i przerywając kazanie, bokser nie zachował się nieprzyzwoicie, a co więcej, duchowny sam mu to zasugerował.
W niedzielę na mszy o godz. 11:00 w Lasku Bielańskim podszedł do mnie w trakcie modlitwy wiernych, żebym pomodlił się za jego kolegę boksera, Michała Cieślaka, który zdobył mistrzostwo świata. Powiedziałem mu: sam to zrób! Artur powiedział o Michale. W kościele rozległy się gromkie brawa. W naszym kościele ludzie często biją brawo. Artur nie przekroczył żadnych przepisów liturgicznych. Świeccy często wypowiadają tu swoje intencje - dodał ks. Wojciech Drozdowicz.
Szpilka został skrytykowany też za strój. Ksiądz nie komentuje
Nagranie z kościoła podzieliło internautów. Część osób doceniła gest Szpilki, inni uznali go za niestosowny.
Wielu komentujących zwróciło uwagę na strój Szpilki. Jak widać na nagraniu, bokser pojawił się w kościele w krótkich spodenkach i podkoszulce. W sieci pojawiły się głosy: "W krótkich spodenkach do kościoła, zwłaszcza na mszę, się nie chodzi" oraz "Artur, z całym szacunkiem, nie róbmy cyrku z kościoła, a godny strój nadal obowiązuje w takich miejscach".
Pomimo naszych pytań ksiądz nie skomentował stroju, w jakim Artura Szpilki pojawił się w kościele.
Karol Osiński, dziennikarz o2.pl