Piotr Żyła ciężko trenuje, a Marcelina Ziętek... ucieka przed burzą
To już ten czas, kiedy Piotr Żyła ma mnóstwo treningów, jednak jego partnerka postanowiła wyjechać z Wisły i korzysta z lata nad morzem. Pogoda jednak potrafi spłatać figle i przekonała się o tym Marcelina Ziętek.
Piotra Żyłę czeka nie lada wyzwanie. W lutym 2022 roku w Pekinie odbędą się igrzyska olimpijskie. Po ostatnich sezonach można mieć nadzieję, że skoczek zdobędzie medal w konkursie indywidualnym, ale niezwykle istotna jest też drużynówka.
Czytaj też: Tak narzeczona Artura Szpilki skomentowała jego wypadek na rowerze. Internauci rozbawieni
Nic więc dziwnego, że teraz Żyła spędza dużo czasu na zgrupowaniach. Na szczęście w Polsce są dobre warunki, więc kadra trenuje póki co głównie tutaj. Weekendy ma zwykle wolne, więc jakiś czas temu w Świnoujściu korzystał z wodnych rozrywek wraz ze swoją partnerką, Marceliną Ziętek.
Młoda aktorka postanowiła jednak zostać nad morzem. Razem ze swoimi pupilami korzysta z uroków plaż oraz Bałtyku. Dla piesków to spora odmiana od górskich łąk. Ziętek na Instagramie pochwaliła się spacerem.
W tle widać burzowe chmury. W poniedziałkowe popołudnie faktycznie nastąpiło załamanie pogody, więc partnerka skoczka narciarskiego musiała uciekać z plaży w Kołobrzegu przed burzą oraz opadami deszczu.
