aktualizacja 

Oto co Iga Świątek wyczynia na rozgrzewce. Tego w TV nie pokazali

25

Iga Świątek awansowała do finału kolejnego turnieju WTA 1000. Tym razem w Rzymie. Polska tenisistka została "przyłapana" podczas rozgrzewki i już tam można było się spodziewać, że będzie dobrze.

Oto co Iga Świątek wyczynia na rozgrzewce. Tego w TV nie pokazali
Iga Świątek (Twitter)

Iga Świątek od kilku tygodni jest liderką rankingu WTA. Została nią, bo Ashleigh Barty wycofała się z rozgrywek, ale kto wie, czy Polka i tak by nie wyprzedziła Australijki? Możliwe, że tak by się stało.

W Rzymie polska tenisistka świetnie sobie radzi. Miała trudne momenty z Wiktorią Azarenką oraz Biancą Andreescu, ale w obu przypadkach poradziła sobie świetnie i zachowała więcej zimnej krwi. Ostatecznie w półfinale trafiła na Arynę Sabalenkę.

Media turniejowe zamieściły fragmenty rozgrzewek obu zawodniczek. Świątek wychodziło praktycznie wszystko, z lekkością i łatwością przebijała piłki na drugą stronę. Widać było lekkie zaniepokojenie na twarzy Sabalenki.

Te chwile przełożyły się na mecz. Świątek ostatecznie pokonała Sabalenkę, tracąc przy tym tylko trzy gemy (6:2, 6:1). Rozstawiona z numerem 3. rywalka nie miała najmniejszych szans ze świetnie dysponowaną zawodniczką z Raszyna. W niedzielę finał.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: To się nazywa praca zespołowa. Podczas fety nie zapomnieli o kontuzjowanej siatkarce (wideo)
Autor: DKP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić