Dominika Pawlik| 

Poznajcie to miejsce? Marcin Gortat na urlopie ruszył tropem wielkiego hitu

2

Chorwacja to popularny kierunek dla turystów z Polski. Marcin Gortat wybrał się na krótką wyprawę do Dubrownika, gdzie podziwiał plenery, w których kręcono jeden z najpopularniejszych seriali na świecie, "Gra o Tron".

Poznajcie to miejsce? Marcin Gortat na urlopie ruszył tropem wielkiego hitu
Marcin Gortat wybrał się na urlop w miejsce znane fanom "Gry o Tron" (Instagram)

Najwięksi fani serialu wiedzą, że w Chorwacji kręcono "Grę o Tron". Dubrownik był miejscem filmowej Stolicy Siedmiu Królestw, czyli King's Landing (Królewska Przystań). Na skale na obrzeżach miasta znajduje się fort Lovrijenac, który w serialu był Czerwoną Twierdzą, natomiast twierdza Minceta była Domem Nieumarłych.

Marcin Gortat miał w Dubrowniku przewodnika. Okazało się, że sam nawet grał w "Grze o Tron"! Były koszykarz był zachwycony tym, co zobaczył na żywo. Faktycznie twórcy serialu wykorzystali potencjał Dubrownika, a najważniejsze sceny fani serialu mogą z łatwością przypasować do konkretnych miejsc.

- Miałem niesamowity dzień. Udało mi się odwiedzić miejsca, w których kręcono "Grę o Tron". Najbardziej szalone jest to, że nasz przewodnik nie tylko miał niesamowitą wiedzę na temat serialu, ale również w nim grał. W 4. sezonie w czwartym odcinku biegał jako niewolnik po ulicach King's Landing. Jeżeli jesteś fanem serialu, to musisz to zobaczyć - napisał na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu:instagram

Gortat niedawno był bardzo zapracowany. We wrześniu odbyła się XIII edycja treningów z najmłodszymi. Jego campy cieszą się ogromną popularnością. Łodzianin, który 15 lutego zakończył swoją dwunastoletnią karierę na parkietach NBA, nie zrezygnował z tej inicjatywy.

Wyjazd to Chorwacji to szansa na naładowanie baterii. Były koszykarz bardzo się ucieszył z tego, że miał bezpośredni lot do Dubrownika. Wcześniej pokazał na Instagramie, że zajął miejsce w samolocie przy wyjściu awaryjnym. Tam jest zdecydowanie najwięcej miejsca dla kogoś, kto ma 211 centymetrów wzrostu.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: piłka lądowała w ich siatce... 37 razy! Kuriozalny mecz w Niemczech
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić