Sebastian Walukiewicz prosto z boiska trafił do szpitala. Chwile grozy we Włoszech

Piłkarz Torino Sebastian Walukiewicz trafił na badania do szpitala po tym, jak źle się poczuł w 35. minucie meczu włoskiej ekstraklasy z Bologną (0:2). Reprezentant Polski - według włoskich mediów - miał problemy z oddychaniem, ale cały czas był przytomny i świadomy.

TURIN, ITALY - DECEMBER 21: Santiago Castro of Bologna FC reacts as Sebastian Walukiewicz of Torino FC receives treatment for an injury during the Serie A match between Torino FC and Bologna FC at Stadio Olimpico di Torino on December 21, 2024 in Turin, Italy. (Photo by Jonathan Moscrop/Getty Images)Sebastian Walukiewicz trafił do szpitala. Miał problemy z oddychaniem
Źródło zdjęć: © GETTY | Jonathan Moscrop

24-letnim zawodnikiem, który najpierw przykucnął, a następnie położył się na murawie, natychmiast zajęły się służby medyczne turyńskiego zespołu, które po pierwszych badaniach jeszcze na stadionie stwierdziły lekką niewydolność.

Według mediów, polski piłkarz w ostatnich dniach był chory - stacja Sky poinformowała, że przechodził grypę - i miał gorączkę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Kuriozalna sytuacja w szkockiej League Two

W celu wyjaśnienia przyczyn trudności z oddychaniem Sebastian Walukiewicz, który miał się też skarżyć na "kłucie w boku", został przetransportowany do szpitala na dalsze badania. Służby potraktowały przypadek bardzo poważnie, wszak w ostatnich latach wielokrotnie dochodziło do podobnych przypadków na boiskach całego świata.

Kilka zakończyło się dramatycznymi chwilami, jak w finałach Euro 2020, gdy w Kopenhadze zapaści doznał Duńczyk Christian Eriksen. Zawodnik był reanimowany i defibrylowany, medycy zdołali uratować mu życie. Pomocnik po roku przerwy wrócił do profesjonalnej piłki i dziś gra w barwach Manchesteru United.

Dziewięciokrotny reprezentant Polski, który jesienią pięć razy wystąpił w zespole trenera Michała Probierza, latem trafił do Torino za pięć milionów euro z Empoli. W tym sezonie tylko dwukrotnie zabrakło go w podstawowej jedenastce Byków, a na boisku spędził ponad 1000 minut w Serie A i 45 w Pucharze Włoch.

Były piłkarz m.in. Pogoni Szczecin i Cagliari Calcio we włoskiej ekstraklasie rozegrał łącznie 93 spotkania. Należy do solidnych ligowych graczy, ma w Italii wyrobioną markę.

Do 64. minuty w barwach gospodarzy grał Karol Linetty. Bramkarz Łukasz Skorupski i Kacper Urbański z Bolonii obserwowali tym razem mecz ławki rezerwowych.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?