Skompromitował się w ostatnich walkach. Ogłosił ważną decyzję

Natan Marcoń na gali Fame 20 przegrał z Piotrem Szeligą, mimo że jego rywal walczył tylko jedną ręką. W środę (14.02) 20-letni influencer opublikował w w serwisie YouTube film, w którym jasno mówi o swojej przyszłości we freak fightach.

Na zdjęciu Natan MarcońNa zdjęciu Natan Marcoń
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Youtube Indygo

Na gali Fame MMA 20 doszło do starcia w niespotykanej dotąd formule. Natan Marcoń i Piotr Szeliga zmierzyli się w boksie na małe rękawice, a drugi z nich walczył z jedną ręką przywiązaną do pasa. Mimo tego utrudnienia Szeliga łatwo uporał się z rywalem i już w pierwszej rundzie znokautował Marconia.

W ostatnich tygodniach działalność Marconia budzi wiele kontrowersji. Influencer ostro zaatakował wielu zawodników ze świata freaków. Jednocześnie jego występy w oktagonie miały często wręcz kompromitujący przebieg. Przypomnijmy, że na gali Clout MMA 3 Marcoń odmówił walki z Denisem Załęckim i chwilę po rozpoczęciu starcia padł na matę symulując kontuzję.

W środę (14.02) na prowadzonym przez niego kanale "Indygo" pojawił się materiał zatytułowany "Odchodzę z freak fightów". W trakcie trwającego około 20 minut filmu Marcoń zbierał opinię na swój temat wśród kibiców, a także dzielił się swoimi przemyśleniami na temat freakowych federacji. W pewnym momencie poinformował też o swoich planach na przyszłość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: Nie uwierzysz. Sochan pokazał, co jadł przed meczem

Tak, odchodzę z freak fightów. Aby nie wyjść na hipokrytę - kontrakt mam jeszcze aktywny na kilka walk, lecz nie mam obowiązku go wypełniać. Po prostu zawieszam na dłuższy czas moją karierę we freak fightach. I żeby nie było - nie jest to spowodowane tym, że przegrałem walkę i chcę całkowicie zakończyć walkę. Wręcz przeciwnie. Ja chcę wrócić jeszcze silniejszy i pokazać pełnie moich umiejętności - przekazał.

W dalszej części swojego materiału po raz kolejny wypowiedział kilka ostrych słów na temat środowiska freak fightów. Marcoń już w przeszłości wielokrotnie mówił o zakłamaniu zawodników poszczególnych federacji, a swoją ofensywną narrację kontynuował również na opublikowanym w środę filmie.

Freak fighty to jest patologia. A przynajmniej otoczka, która dzieje się na backstage'u. 90 procent osób to są kryminaliści, ćpuny i po prostu osoby, które zrobią wszystko, żeby się wzbogacić i zdobyć atencję - ocenił Marcoń.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?