Sportowiec pierze brudy w sieci. Wyrzucił rzeczy ukochanej przez okno

2

Wygląda jak scena z programu rozrywkowego, ale to jednak incydent z prawdziwego życia byłego piłkarza Premier League. Pochwalił się nagraniem z wyrzucania rzeczy byłej partnerki z domu. Dosłownie wyrzucił wszystko przez okno.

Sportowiec pierze brudy w sieci. Wyrzucił rzeczy ukochanej przez okno
Greg Halford w barwach Portsmouth (Twitter, Wikipedia, Jon Candy)

Greg Halford jest wciąż czynnym piłkarzem, choć 38-latkowi daleko do najlepszego czasu w karierze. O sportowy tryb życia dba, grając w amatorskim zespole Hashtag United.

Lista zespołów, które reprezentował Anglik, jest długa. Na poziomie Premier League pokazał się w 29 meczach, będąc zawodnikiem Sunderlandu oraz Wolverhampton Wanderers. Kibice, nie tylko z Wielkiej Brytanii, zwrócą uwagę w piłkarskim życiorysie Grega Halforda również na Sheffield United, Nottingham Forest czy Birmingham City.

O aktualnych dokonaniach piłkarskich Grega Halforda nie jest już głośno, natomiast sam postanowił poinformować opinię publiczną o perturbacjach w swoim życiu prywatnym. Ostatnia partnerka sportowca okazała się niewierna i Anglik postanowił publicznie ją upokorzyć w odwecie za zdradę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

W mediach społecznościowych pokazało się krótkie nagranie, na którym widać rzeczy wylatujące przez okno na trawnik przed domem. Greg Halford postanowił pozbyć się pudełeczek z przedmiotami należącymi do byłej ukochanej. Lot zaliczyły markowe buty oraz ubrania kobiety, ale też między innymi rower.

Piłkarz dodał w opisie, że i tak za długo czekał z oczyszczeniem swojego mieszkania. Pod tweetem nie brakuje pisanych z dystansem komentarzy - żartów czy porad budowlanych. Konto sportowca na Twitterze jest obserwowane przez ponad 44 tysiące internautów, a nagranie z osobliwych porządków zostało obejrzane 4,7 miliona razy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Sprawą zainteresowały się również brytyjskie media, co nie zapowiada jej szybkiego wyciszenia. Piłkarz doskonale zdawał sobie jednak z tego sprawę, publikując kontrowersyjne nagranie w internecie.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić