Ta federacja wciąż uznaje Rosję. Nie mogą się dogadać
Od bestialskiego ataku Rosji na Ukrainę na rosyjskich sportowców nałożono ogrom sankcji. Nieco inaczej jest w saneczkarstwie, gdzie zakazy uczestnictwa Rosjan w zawodach zostały zdjęte.
Wniosek o usunięcie Rosjan ze struktur nie został przyjęty. Rozważano go dopiero 8 kwietnia podczas kongresu Międzynarodowej Federacji Saneczkarskiej. Członkowie nie chcą pracować z Rosjanami ani startować z nimi w zawodach.
By udało się go przyjąć, musiałby osiągnąć 2/3 głosów. Tak się nie stało. W statucie federacji mówi się o neutralności politycznej i być może z tego względu nie zdecydowano się zagłosować za wykluczeniem. Za Rosją opowiedziało się... Portoryko.
Uchwycił go monitoring. Nagranie z Rossmanna trafiło do sieci
Kolejny kongres odbędzie się dopiero 18 i 19 czerwca w Rydze. Sprawa jest o tyle kontrowersyjna, że Rosjanie zostali zbanowani w wielu dyscyplinach. Nie mogli startować w skokach narciarskich, siatkówce czy piłce nożnej, gdzie zostali wydaleni z baraży o mundial w Katarze.
Aktualnie sytuacja wygląda więc dość zaskakująco. Rosyjska federacja nie została wyrzucona ze struktur FIL, ale czterech działaczy zostało wykluczonych ze struktur.