Tak długo, jak to możliwe. UEFA podjęła decyzję
UEFA nie zamierza rezygnować z dogrywek w swoich rozgrywkach — tak wynika z doniesień "The Times". Apelujący o wprowadzenie zmian, wskazywali, że w ten sposób zmniejszyłoby się obciążenie zawodników.
Europejska Unia Piłkarska (UEFA) nie planuje wprowadzenia zmian w przepisach dotyczących dogrywek w swoich rozgrywkach. Jak informuje "The Times", na który powołuje się Polska Agencja Prasowa, mimo apeli o zmniejszenie obciążenia zawodników, UEFA nie zamierza rezygnować z tego elementu meczów.
W lutym "The Guardian" donosił, że w strukturach UEFA pojawiły się nieformalne rozmowy na temat likwidacji dogrywek i wprowadzenia od razu rzutów karnych w przypadku remisu po regulaminowym czasie gry. Jednak taka zmiana nie mogłaby wejść w życie przed 2027 rokiem, kiedy to kończy się obecny cykl praw telewizyjnych.
UEFA uważa, że drużyny powinny mieć możliwość rozstrzygania losów meczów na boisku tak długo, jak to możliwe. Rzuty karne są traktowane jako ostateczność, która sprowadza się do loterii. Obecnie dogrywki są standardem w większości rozgrywek na świecie, z wyjątkiem Superpucharu UEFA, gdzie od 2023 roku po remisie od razu odbywają się rzuty karne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Panika na światowych giełdach. Trump widzi w tym lekarstwo dla USA
Zmęczenie zawodników
Zawodnicy i trenerzy coraz częściej wyrażają niezadowolenie z powodu napiętego kalendarza meczowego. UEFA i FIFA wprowadziły zmiany, które zwiększyły liczbę meczów.
UEFA przedłużyła fazę zasadniczą Ligi Mistrzów i Ligi Europy, a FIFA zmieniła formaty mundialu oraz klubowych mistrzostw świata, co również zwiększyło liczbę spotkań, jakie rozgrywają piłkarze.