Tak szybko?! Dziennikarze już wiedzą, kiedy wyjaśni się przyszłość Lewego

Niemal każdy kolejny dzień przynosi nowe informacje ws. potencjalnego transferu Roberta Lewandowskiego. Polak po wielu latach gry z bardzo dużymi sukcesami dla Bayernu Monachium uznał, że czas na zmianę środowiska i transfer do innego klubu.

Media na całym świecie nie mają wątpliwości, że faworytem do pozyskania Lewandowskiego jest Barcelona. Po latach słabszych, spowodowanych kryzysem finansowym, Duma Katalonii - z legendą Xavim na ławce trenerskiej - zamierza odbudować swoją potęgę i pomóc ma w tym m. in. polski napastnik.

Czytaj także: To mogło się źle skończyć. Skandal na prestiżowych zawodach

Lewandowski ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z Bayernem Monachium, dlatego hiszpańscy działacze muszą liczyć się z potężnym wydatkiem, jeśli rzeczywiście chcą w przyszłym sezonie widzieć u siebie kapitana reprezentacji Polski.

Spekuluje się, że szefowie "Barcy" muszą przygotować ofertę przekraczającą 40 milionów euro, jeśli działacze mistrza Niemiec mają w ogóle pochylić się nad tematem. W związku z tym w Katalonii trwa poszukiwanie funduszy na taki transfer. Działacze zamierzają się pospieszyć - tak przynajmniej wynika z najnowszych informacji hiszpańskich dziennikarzy.

Czytaj także: Tak Lewis Hamilton relaksuje się przed wyścigiem. "Uwielbiałem to"

Jak poinformował dziennik "Sport", na który powołuje się również serwis sport.radizet.pl, szefowie Barcelony zamierzają w przeciągu najbliższych dwóch tygodni przeprowadzić transfer Lewandowskiego. Gdyby rzeczywiście się to udało, już na lipcowych treningach polski napastnik mógłby trenować w koszulce Dumy Katalonii.