LAK| 

Tak trener Legii świętował wielką wygraną. Niezłe tempo!

15

"Super Express" zdradził, jak Czesław Michniewicz, trener Legii Warszawa, celebrował zwycięstwo nad Leicester City (1:0) w Lidze Europy. Odwiedził jeden z barów, gdzie zaszalał ze znajomymi.

Tak trener Legii świętował wielką wygraną. Niezłe tempo!
Czesław Michniewicz (GETTY, Sergei Fadeichev)

Legia Warszawa pod wodzą Czesława Michniewicza doskonale prezentuje się w europejskich pucharach. Tym razem "Wojskowi" sprawili wielką niespodziankę w starciu z Leicester City i wygrali 1:0. W 31. minucie bramkę na wagę trzech punktów zdobył Mahir Emreli.

Stołeczny klub jest liderem grupy C Ligi Europy i ma trzypunktową przewagę nad Spartakiem Moskwa, z którym Legia wygrała 1:0 w I kolejce.

To wspaniały wieczór dla nas, dla drużyny, dla klubu, dla kibiców i myślę, że dla wszystkich sympatyków piłki w Polsce, bo nie zawsze polska drużyna wygrywa z drużyną z Premier League, która do końca liczyła się w walce o Ligę Mistrzów. Zagraliśmy fajny mecz. Stworzyliśmy sobie kilka okazji do tego, żeby podwyższyć rezultat - powiedział Michniewicz po meczu w rozmowie z TVP.

Tak świętował wygraną

Michniewicz po meczu postanowił wyluzować i wybrał się ze znajomymi do jednego z warszawskich barów. "Super Express" zdradził, jak trener Legii świętował wielką wygraną.

Zaszalał ze znajomymi. Świętując triumf nad "Lisami" wypił pięć kieliszków w 15 minut! Niezłe tempo! - donoszą dziennikarze. W artykule są zawarte także zdjęcia ze spotkania.

"SE" przyznaje, że Michniewicz zaprezentował się równie dobrze jak przy linii bocznej. Przed spotkaniem podjął idealne decyzje, więc relaks był jak najbardziej zasłużony.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: była tenisistka bawi się na całego! Luksusowe wakacje
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić