Wyjątkowi kibice na meczu polskiego klubu. "Ciarki"

Ostatni mecz Aluron CMC Warty w Pucharze CEV odbył się w rumuńskiej Craiovej. Polski klub wykorzystał to, że stacjonują tam polscy żołnierze i zabrał do samolotu ich rodziny. Ci w ramach podziękowania pojawili się na trybunach i zrobili wrażenie swoim dopingiem z fanami zawiercian.

Na zdjęciu: żołnierze i kibice Aluron CMC Warty ZawiercieNa zdjęciu: żołnierze i kibice Aluron CMC Warty Zawiercie
Źródło zdjęć: © Twitter | Aluron CMC Warta Zawiercie

Poprzedni sezon PlusLigi Aluron CMC Warta Zawiercie zakończyła na 4. miejscu. Tym samym jasne stało się, że nie zobaczymy jej w Lidze Mistrzów. Wobec tego przystąpiła do rywalizacji w Pucharze CEV.

W pierwszej rundzie podopieczni Michała Winiarskiego odprawili bez straty seta austriacki TSV Raiffeisen Hartberg. Z kolei w drugiej wyeliminowali bułgarski Hebar Pazardżik. Natomiast w trzeciej wyższość polskiego zespołu musiał uznać rumuński SCM Craiova.

Polski klub w dwumeczu nie stracił seta i pewnie zameldował się w 1/8 finału. W Rumunii pojawiło się sporo kibiców z naszego kraju, którzy dopingowali zawiercian. Zaskoczeniem było, że na trybunach zagościli również polscy żołnierze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: piękne chwile. Arkadiusz Milik w roli głównej

Wszystko z uwagi na to, że aż 150 żołnierzy Polskiego Kontyngentu Wojskowego stacjonuje właśnie w Craiovej w Rumunii. To wykorzystał klub z Zawiercia, który sprawił im fantastyczny prezent na święta i nie chodzi tutaj o wynik meczu Pucharu CEV.

Do wyczarterowanego samolotu na to spotkanie wsiedli nie tylko siatkarze i osoby związane z klubem. Zaproszono również rodziny żołnierzy, którzy przebywają na służbie w Rumunii. Dzięki temu osoby odbywające służbę wojskową mogły spotkać się z bliskimi, którzy za darmo polecieli do Craiovej.

"Oprócz naszych kibiców mogliśmy liczyć na wsparcie 150 żołnierzy z Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Rumunii. Warto dodać, że możliwość bezpłatnej podróży samolotem wyczarterowanym przez nasz zespół miały rodziny części z nich. W ten sposób wojskowi mogli zobaczyć się z najbliższymi tuż przed świętami Bożego Narodzenia" - napisano na oficjalnej stronie Warty.

W ramach podziękowania żołnierze wraz z kibicami zawiercian zgotowali im gorący doping. Nagranie z niego klub umieścił w swoich mediach społecznościowych z podpisem "Ciarki".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową