Występował w Fame MMA, zawalczy w Londynie. Szokujące, jakie dostawał wiadomości

2

Raper Filipek od jakiegoś czasu próbuje swoich sił we freak fightach. Na swoim koncie ma już występy w m.in. Fame MMA. Teraz wystąpi w turnieju celebrytów KingPyn Boxing, który odbędzie się w Londynie w Wembley Arena. Ostatnie tygodnie nie były dla niego łatwe. W rozmowie z "Super Expressem" ujawnił, że otrzymywał wiadomości z groźbami śmierci.

Występował w Fame MMA, zawalczy w Londynie. Szokujące, jakie dostawał wiadomości
"Filipka" czeka walka w Londynie (Instagram)

Filip Marcinek, znany jako "Filipek", walczy od 2019 roku. Swoją pierwszą walkę stoczył podczas gali Fame MMA 3, kiedy to zmierzył się z Patrykiem Karasiem. Przegrał ten pojedynek decyzją sędziów.

Walczył także m.in. z Amadeuszem "Ferrarim" Roślikiem czy triathlonistą Robertem Karasiem. Obaj zostawili go w pokonanym polu. "Filipek" zwyciężył natomiast z Łukaszem Imiełowskim, Michałem Sobolewskim oraz Dariuszem Kaźmierczukiem. Z tym ostatnim wygrał w kickboxingu.

Jego najbliższym rywalem będzie Whindersson Nunes. Zmierzy się z nim podczas celebryckiej gali KingPyn Boxing w Londynie. Wydarzenie zaplanowane zostało na sobotę, 22 kwietnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: efektowny Grosicki na treningu

Z reguły "Filipek" był spokojny podczas konferencji prasowych. Tym razem jednak dał się ponieść emocjom.

Jak ja miałem ich nie wyzywać? Przyleciałem do Brazylii, Nunes spóźnił się na konferencję półtorej godziny. Miał być najlepszy podcaster tamtego kraju, mówili, że to "Joe Rogan z Brazylii". Siedzi jakiś grubas i p******* jakieś kocopoły, że mam uważać - mówił w rozmowie z "Super Expressem".

Jak przyznał, miał zainteresować kibiców walką. Od razu został jednak wygwizdany, co skłoniło go do tzw. dymów. Na tym cała sprawa się nie zakończyła.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Brazylijczycy są bardzo specyficzni. Większość wiadomości kończyła się tak, że będę ssał olbrzymiego ch*** Nunesa. Miałem groźby śmierci. Sam Nunes powiedział mi podczas face-to-face, że Brazylia to ostatnie miejsce, gdzie chciałbym robić sobie wrogów - dodał.
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić