aktualizacja 

Zagotował się w studiu. Zrównał piłkarzy z ziemią

139

Reprezentacja Polski była faworytem swojej grupy eliminacji Euro 2024. Obecnie jednak zajmuje przedostatnie miejsce z bilansem dwóch zwycięstw i trzech porażek. Po niedzielnej przegranej z Albanią (0:2) eksperci są bezlitośni dla kadry. W tym gronie znajduje się były reprezentant kraju Tomasz Hajto.

Zagotował się w studiu. Zrównał piłkarzy z ziemią
Na zdjęciu: Tomasz Hajto (Twitter, Polsat Sport)

Wydawało się, że po blamażu w wyjazdowej potyczce z Mołdawią (2:3) w ramach eliminacji Euro 2024 z reprezentacją Polski będzie już tylko lepiej. Szybko jednak okazało się, że nic takiego nie będzie mieć miejsca.

Podczas wrześniowego zgrupowania Biało-Czerwoni pokonali Wyspy Owcze (2:0) oraz przegrali z Albanią (0:2). Już styl naszej kadry w pierwszym meczu był daleki od ideału. Jednak to, co stało się w Tiranie jest wręcz niewytłumaczalne.

Po niedzielnej porażce sytuacja Polaków jest nie do pozazdroszczenia. Zamiast łatwego awansu na Euro 2024 szykuje się rywalizacja w barażach. Przed początkiem eliminacji nikt nawet nie myślał, że dojdzie do takiej sytuacji. W końcu na papierze byliśmy faworytami do wygrania grupy, a teraz zajmujemy... przedostatnie miejsce.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trening Małgorzaty Rozenek-Majdan wywołał poruszenie w sieci. Ależ sylwetka!

Eksperci nie mają obecnie litości dla podopiecznych Fernando Santosa. Raz po raz można usłyszeć negatywne komentarze dotyczące naszej reprezentacji i nie można się temu dziwić.

W tym gronie znajduje się Tomasz Hajto, czyli były reprezentant Polski, a obecnie ekspert Polsatu Sport. Dzień po spotkaniu z Albanią zabrał on głos na temat naszej kadry narodowej.

- Raz przeszkadza to, że ktoś leciał. Drugim razem przeszkadza to, że strzeliliśmy bramkę i nam jej nie uznali - komentował wypowiedzi innych osób nt. spotkania Polaków Hajto.

Nie był to jednak koniec mocnych słów w kierunku reprezentacji. Chwilę później odpowiedział na słowa osób, którzy twierdzą, że na kadrowiczach panuje presja.

- Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. To są zawodowi, którzy zarabiają miliony i my dzisiaj mówimy, że jest presja. Presja i mecz o życie to jest na onkologii albo w przypadku naszego kolegi, u którego byliśmy na meczu charytatywnym, a nie w meczach, która sprawiają przyjemność - podkreślił były reprezentant Polski.
Autor: JFO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić