Zbigniew Boniek nie wytrzymał. Ostra reakcja prezesa PZPN
PZPN z powodu korupcji odebrał Puchar Polski z sezonu 2004/2005 ekipie Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Kibice mówią o sukcesie związku, z czym ostro nie zgadza się Zbigniew Boniek.
To jest gorący czas dla Zbigniewa Bońka. Niedawno prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wygrał pierwszą bitwę sądową z dziennikarzem Gazety Polskiej, Piotrem Nisztorem, który zarzucał mu m.in. niegospodarne zarządzanie związkiem, ale także powiązania z SB.
Czytaj także: Gwiazda lekkoatletyki szczęśliwie zakochana. Konrad Bukowiecki pokazał zdjęcie z ukochaną
Ostatecznie sąd zakazał "Gazecie Polskiej" i Nisztorowi publikowania informacji na jego temat.
Korupcja w finale. PZPN reaguje
Teraz głośną sprawą jest odebranie z powodu korupcji Pucharu Polski z sezonu 2004/2005 ekipie Groclinu Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Ruch ten wywołał lawinę komentarzy, a odnieść się do nich postanowił szef PZPN, Zbigniew Boniek
Trzeba mieć zrytą głowę aby mówić, że odebranie komuś pucharu to jakiś sukces - skomentował Boniek w mediach społecznościowych.
Korupcja w polskim futbolu to temat rzeka. Kilka tygodni temu ukarana została Cracovia, która dopuściła się haniebnego czynu w sezonie 2003/04. Krakowianie musieli zapłacić milion złotych grzywny oraz zostali pozbawieni pięciu punktów w obecnym sezonie PKO Ekstraklasy.
