DKP| 
aktualizacja 

Złodzieje obrabowali samochód tenisisty wart ponad milion złotych

50

Włamania do posiadłości gwiazd sportu są w ostatnim czasie plagą. Tym razem do naruszenia cudzej własności doszło w Australii, a ofiarą padł znany tenisista.

Złodzieje obrabowali samochód tenisisty wart ponad milion złotych
Nick Kyrgios (Instagram)

To miał być zwykły dzień u Nicka Kyrgiosa. Wstał o 8:15 i miał zamiar odwieźć swoją partnerkę Chiarę Passari do pracy. Wyszedł z domu i zobaczył, że coś jest nie tak z samochodem. Okazało się, że ktoś włamał się do auta i je okradł.

To samochód za 350 tysięcy dolarów. Mógłbyś mieć trochę szacunku. Zabrałeś moje ubrania, trochę rzeczy osobistych, portfel. Zablokuję po prostu karty i tyle. To są jednak rzeczy, na których kupno ciężko pracowałem. Jeśli jesteś niezadowolony ze swojego życia to nie moja wina - powiedział tenisista.

Australijczyk, będąc jeszcze w emocjach, nagrał wideo, przemawiając w ten sposób do włamywacza. Kyrgios stwierdził kpiąco, że rabuś mógł po prostu zapukać do jego drzwi, to nawet by go nakarmił i ubrał. Nawet pozwoliłby mu wziąć prysznic. "Nie włamuj się do czyjegoś samochodu. Nic ci nie zrobiłem. Nie rozumiem. Jesteś szumowiną - przekazał tenisista.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Nick Kyrgios był wściekły. To zaburzyło jego nieco spokojniejsze ostatnio życie. Sam przyznał, że ostatnio był "wyluzowany i spokojny", a ten incydent sprawił, że znów zaczął kląć.

Australijczyk jest tenisowym bad boyem. Często wygłasza dość kontrowersyjne tezy i nie zawsze jego zachowanie jest w granicach normy. "Nie jesteś złym chłopakiem, jesteś po prostu złym chłopakiem" - podsumowała go niegdyś Anna Kalińska, była dziewczyna.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: zwariowana końcówka meczu. Rozpacz, euforia i kolejny dramat
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić