W środę 20 grudnia, na skutek ostatnich zawirowań w TVP, "Teleexpress" zniknął z anteny. Rafał Patyra, jeden z prezenterów programu, zapewnił widzów w sieci, że choć redakcja "Teleexpressu" nie pojawia się w na ekranie, to wciąż jest w gotowości do pracy i to - "w każdych okolicznościach".
Trwa prawdziwa rewolucja. W ostatnich dniach obserwujemy poważne zmiany nie tylko w TVP, ale również w Polskim Radiu.
Zmian w telewizji publicznej ciąg dalszy. Najpierw zamieszanie na antenie kanałów TVP, później tajemnicze pustki w serwisie VOD. Z oferty internetowej zniknęły najważniejsze, niesławne programy ostatnich ośmiu lat.
W środę, 20 grudnia 2023 roku stacja TVP Info nagle przestała nadawać. Wyłączono też serwis internetowy tvp.info. Portal Wirtualnemedia.pl, dowiedział się, jak do tego doszło z technicznego punktu widzenia.
Telewizja Polska nie wyemitowała swoich flagowych serwisów informacyjnych. Była to zaledwie cisza przed burzą. O godzinie 19:30 w stałej porze emisji "Wiadomości" widzowie obejrzeli zapowiedź nadchodzących zmian, które zostaną wprowadzone w czwartek.
"II wojna światowa: Historie z frontu" to nowy serial Netfliksa, który od kilkunastu dni znajduje się w czołówce najpopularniejszych produkcji nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Dokument przedstawia wydarzenia z II wojny światowej w nowym świetle. Zawarto w nim archiwalne nagrania i wywiady z przedstawicielami wszystkich stron konfliktu. Jednak nie zabrakło pewnych nieścisłości.
Wybranek Ani z ostatniej edycji "Rolnik szuka żony" dał się teraz nieco lepiej poznać fanom. Na Instagramie opowiedział o swojej rodzinie. Wyjaśnił też sytuację z rzekomym podrywaniem pracownicy rolniczki.
Choć nad TVP zbierają się czarne chmury, w stacji ciągle po staremu. Przykład? Spięcie, do jakiego doszło między Wandą Nowicką z Lewicy i Joanną Borowiak z PiS w programie "Gość Wiadomości".
Paweł Kukiz chciał zakpić z Szymona Hołowni, ale ewidentnie mu nie wyszło. W odpowiedzi na swój facebookowy wpis dawnego lider Piersi i dawny antysystemowiec sam musiał zmierzyć się z ostrą krytyką. Nie było mu raczej do śmiechu.
Robert Górski nie spoczął na laurach. Choć program "Kabaret na żywo: Młodzi i Moralni", gdzie występował, został zdjęty z anteny Polsatu, satyryk wciąż żartobliwie komentuje polityczną rzeczywistość. Jego słuchowiska biją rekordy popularności.