W Hiszpanii rozprzestrzenia się gorączka Zachodniego Nilu. Potwierdzono zgon kolejnej, szóstej już osoby.
W Hiszpanii jest obecnie ponad 415,5 tys. chorych na koronawirusa. To jednak nie jedyny wirus, który grasuje po kraju. Dwie osoby zmarły z powodu śmiertelnej gorączki z Afryki, która dotarła już do stolicy Andaluzji.
W Hiszpanii powiało grozą, gdy okazało się, że ludzie poważnie chorują po ukąszeniu komara. Owady przenoszą tzw. gorączkę Zachodniego Nilu, która może doprowadzić nawet do śmierci.
Wyjątkowo gorące lata sprawiają, że potencjalnie śmiertelna infekcja rozprzestrzenia się na północ. W Niemczech po raz pierwszy w historii odnotowano przypadek zachorowania na Gorączkę Zachodniego Nilu. <br /> <br />