Nie odnotowano jeszcze zbyt wielu przypadków tej choroby, ale kiedy już atakuje jest bardzo niebezpieczna. Eksperci ostrzegają przed STSS. To bakterie, które wywołują paciorkowce. Rozprzestrzenia się w bardzo szybkim tempie. Umiera nawet jeden na trzech zakażonych.
W niepokojącym tempie rośnie liczba zachorowań na rzadką, ale wysoce śmiertelną chorobę w Japonii. Chodzi o paciorkowcowy zespół wstrząsu toksycznego. Eksperci alarmują, a rząd zaleca zachowanie środków ostrożności. Przypadków jest coraz więcej.
To może być jedna z największych, współczesnych katastrof ekologicznych ostrzegają eksperci. Na półwyspie Valdés w Argentynie masowo giną młode słonie morskie. To efekt śmiercionośnego wirusa, który wcześniej atakował tylko ptaki.
Coraz większym zagrożeniem staje się wirus RSV. Jest on niebezpieczny przede wszystkim dla małych dzieci, które z komplikacjami trafiają do szpitali. Eksperci już teraz biją na alarm.
Dwuletnia dziewczynka trafiła do szpitala w Randwick w Australii z wirusem, którym zakaziła się od gołębi. Po miesiącu walki, dziecko zmarło. Lekarze wciąż starają się dociec, jak doszło do zakażenia.
Turyści udający się na Bali zostali ostrzeżeni o wprowadzeniu nowych środków ostrożności. To efekt gwałtownego wzrostu liczby przypadków wirusa Nipah. Powoduje on zapalenie mózgu o ciężkim przebiegu, które często kończy się zgonem.
Nowy wirus, nazwany przez naukowców vB_HmeY_H4907, został znaleziony na głębokości 8900 m w słynnym Rowie Mariańskim. Jest to pierwszy wirus odkryty na tak dużej głębokości.
Z Indii docierają niepokojące wieści. Po raz kolejny zaatakował wirus Nipah, który przypomina COVID-19, ale nie ma na niego skutecznego lekarstwa czy szczepionki. Jakie są jego objawy?
Niepokojące wydarzenie w Europie. Zmarła 27-letnia kobieta zarażona wirusem gorączki krwawiących oczu. Chorobą zaraziła się po ugryzieniu kleszcza w Macedonii Północnej. Stosowne ostrzeżenia dla turystów zostały już wydane. Przypominamy, jakie objawy ma ta zabójcza choroba.
Kolejne ogniska wirusa ptasiej grypy w naszym kraju. Po ostrzeżeniu wydanym przez wojewodę z Małopolski przyszedł czas na Podlasie. Służby weterynaryjne wykryły kolejne ogniska choroby w powiecie białostockim.
Cztery martwe bociany znalezione na prywatnej posesji w połowie lipca w Przeciszowie, były zakażone wirusem ptasiej grypy. Teraz Wojewoda Małopolski wprowadza obostrzenia w trzech powiatach, by nie dopuścić do rozprzestrzeniania się epidemii wśród drobiu.
Od tygodni groźny wirus dziesiątkuje koty, siejąc strach i panikę wśród właścicieli. Teraz okazuje się, że zagrożone wirusem H5N1 są także psy. Zaskakujące wyniki badań z Włoch w tym temacie zaprezentował znany krakowski wirusolog, profesor Krzysztof Pyrć.
Niepokojące informacje napłynęły z Głównego Inspektoratu Weterynarii. Potwierdził on, że w większości próbek pobranych od chorych kotów w Polsce wykryty został wirus ptasiej grypy A/H5N1. W związku z tym weterynarze apelują o zachowanie środków ostrożności.
Czwartek 1 czerwca 2023 roku to długo wyczekiwana data w kalendarzu. Tego dnia rozpoczął się darmowy i dobrowolny program szczepień dla dzieci przeciw HPV. Przysługuje on nastolatkom, zarówno dziewczynkom, jak i chłopcom, którzy urodzili się w latach 2010-2011. O sprawie przypomina "RMF24.pl".
Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) wydało w czwartek ostrzeżenie w sprawie wybuchu epidemii wirusa Marburg w Gwinei Równikowej i Tanzanii. Jest on podobny do wirusa Ebola, powoduje rzadką, ale bardzo śmiertelną chorobę z gorączką i niekontrolowanym krwawieniem.
Władze Gwinei Równikowej poinformowały o łącznie 13 przypadkach wysoce śmiertelnego wirusa Marburg odnotowanych od wybuchu epidemii. Według WHO śmiertelność wirusa może wynosić nawet do 88 procent.
WHO poinformowało o 8 kolejnych przypadkach wysoce śmiertelnego wirusa Marburg. Jest on spokrewniony z wirusem Ebola, a ryzyko śmierci wynosi nawet 88 proc. Najwięcej przypadków odnotowano w Gwinei Równikowej.
13-letni chłopiec z powiatu olkuskiego przekonał się, jak niewiele trzeba, by paść ofiarą internetowych oszustów. Nastolatek chciał poprawić wydajność komputera i wpadł w tarapaty. Oszuści zażądali od chłopca pieniędzy, a gdy ich nie otrzymali, zaczęli wysyłać wiadomości do jego nauczycieli.