Janusz Sanocki przegrał walkę z koronawirusem. Informację o śmierci byłego posła podał portal nysa.naszemiasto.pl.
Wybory parlamentarne. Poseł Janusz Sanocki został wyprowadzony przez policję z delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Opolu. Prowadził tam głodówkę w proteście przeciw przepisom, które - jego zdaniem - uniemożliwiają kandydowanie w wyborach osobom bez poparcia partii politycznych.
Poseł Janusz Sanocki rozpoczął we wtorek głodówkę w opolskiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego. Parlamentarzysta twierdzi, że obecne prawo wyborcze uniemożliwia start do Sejmu obywatelom, którzy nie mają poparcia partii politycznych i stąd jego protest. <br />
Poseł Janusz Sanocki roztrzaskał szklaną bramkę w opolskim urzędzie wojewódzkim. Polityk twierdził, że zrobił to w ramach buntu obywatelskiego. Dyrektor instytucji chce, by polityk poniósł konsekwencje.
Janusz Sanocki pojawił się w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim. Zdenerwowany roztrzaskał szklane bramki przy biurze przepustek. - To ograniczanie dostępności obywatela do urzędu - mówił. Krewkiego parlamentarzystę musieli siłą usunąć funkcjonariusze.
Nerwowo na posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Między posłami Januszem Sanockim a Arkadiuszem Myrchą doszło do ostrej wymiany zdań. Kulminacja nastąpiła, gdy Sanocki nazwał posła PO "gówniarzem".<br /> <br />