Dziennikarka "Faktu" pojechała niedawno ze swoją rodziną i pieskiem Dudusiem do Wrocławia. Po tym, jak zwiedzali miasto, zdecydowali się coś zjeść. W jednej z restauracji na rynku przeżyli szok. Na widok czworonoga, kelnerka podała nie tylko miskę z wodą, ale i... specjalną kartę dań dla psiaków. Niesamowite, co się w niej znalazło.
Oszałamiające 5,2 mln dolarów (około 19 mln złotych) wydał biznesmen Rob Gough za niezwykle rzadką kartę z podobizną baseballisty Mickeya Mantle'a z 1952 roku. Jak sam przyznał "to była okazja". Gough ustanowił przy tym nowy rekord.
Na nagranym filmie widać, jak wykorzystuje limit transakcji.