Watykan właśnie ogłosił konklawe. Jednocześnie ruszyła giełda nazwisk kardynałów, który mogą pełnić głowę Stolicy Apostolskiej. Tomasz Rowiński, redaktor "Christianitas" zauważa, że papieżem może zostać osoba słabo rozpoznawalna. I taka, która pozostawi przestrzeń biskupom.
Kardynałowie w Watykanie przygotowują się do konklawe, które ma wyłonić nowego papieża. Po pogrzebie papieża Franciszka, kongregacje wznawiają obrady, a data inauguracji konklawe jest kluczowym tematem.
Watykanista Richard Raho sugeruje, że nowym papieżem może zostać kardynał z Afryki. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia Petera Turksona z Ghany, znanego z działań na rzecz ochrony środowiska. Ekspert podzielił się też przewidywaniami dotyczącymi tego, ile potrwa konklawe.
Wybory papieskie to proces pełen tajemnic i tradycji. Najdłuższa była elekcja w Viterbo, która trwała 2 lata 9 miesięcy i jeden dzień. Najkrótsze konklawe w historii zajęło zaledwie jeden dzień.
W sobotę odbędzie się pogrzeb papieża Franciszka. Jest już teraz katolicy z całego świata zastanawiają się, kto będzie głową Kościoła. Brytyjski kardynał Vincent Nichols w rozmowie ze Sky News odpowiedział, czy sam zostanie papieżem. Duchowny powiedział wprost, co myśli.
Kardynał Gerhard Mueller ostrzega przed możliwym rozłamem w Kościele katolickim, jeśli nie zostanie wybrany "ortodoksyjny" papież. Jego słowa padają przed zbliżającym się konklawe, które ma wyłonić nowego przywódcę Kościoła.
Kardynałowie zgromadzeni na kongregacjach w Watykanie rozważają rozpoczęcie konklawe 5 maja, dzień po ostatniej mszy żałobnej za papieża Franciszka.
Watykan przeżywa wyjątkowe chwile, gdy tysiące wiernych oddają hołd zmarłemu papieżowi Franciszkowi. Przygotowania do pogrzebu i konklawe trwają, a do Rzymu przybywają kardynałowie z całego świata.
Czterech polskich kardynałów weźmie udział w wyborze następcy papieża Franciszka. To wydarzenie ma długą tradycję, a Polska odgrywa w nim istotną rolę.
Watykaniści wskazują potencjalnych kandydatów na nowego papieża przed zbliżającym się konklawe. Wśród faworytów są kardynałowie z różnych zakątków świata, w tym Pietro Parolin, Matteo Zuppi i Luis Tagle.
Śmierć papieża Franciszka otwiera drogę do nowego konklawe. Czy możliwe jest, aby lobby miało wpływ na wybór nowego papieża? Ks. dr Przemysław Śliwiński wyjaśnia, dlaczego jest to mało prawdopodobne.
Po śmierci Franciszka zbierze się konklawe, podczas którego kardynałowie wybiorą nowego papieża. To wydarzenie, którego przebieg jest owiane tajemnicą. Za ujawnienie szczegółów konklawe grożą poważne konsekwencje. To efekt decyzji papieża Benedykta XVI.
W poniedziałek (21 kwietnia) zmarł papież Franciszek. Informację o śmierci Ojca Świętego przekazał kard. Kevin Farell. Został on kamerlingiem, czyli osobą kierującą Watykanem po śmierci lub rezygnacji papieża. Kim jest kard Farell i czy może być następcą Franciszka?
Papież Franciszek zmarł 21 kwietnia w wieku 88 lat. Wśród ponad setki kardynałów, którzy będą wybierać nowego papieża, jest 45-letni Mykoła Byczok. To najmłodszy duchowny mający prawo do udziału w konklawe, który ukończył seminarium w Polsce.
Po śmierci papieża Franciszka, Watykan przygotowuje się do wyboru nowego Biskupa Rzymu. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się kardynałów z różnych części świata, w tym Polaka. Na liście są też duchowni z Azji oraz Afryki. Największe szanse daje się jednak Włochowi.
W Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia, świat dowiedział się o śmierci papieża Franciszka. To oznacza, że jesteśmy w przededniu konklawe - kardynałowie-elektorzy wkrótce zbiorą się w Rzymie, by wybrać następcę Franciszka. Kiedy to nastąpi?
Ks. dr Przemysław Śliwiński wyjaśnia, że stronnictwa w Kościele różnią się opiniami i priorytetami, a nie są politycznymi frakcjami. W obliczu spekulacji o następcy papieża Franciszka, medioznawca podkreśla nieprzewidywalność konklawe.