Słynny piłkarz Paris Saint-Germain i reprezentacji Brazylii, Neymar, nie osiągnął porozumienia ws. nowego kontraktu sponsorskiego z firmą Nike. Poszło o pieniądze.
Leo Messi zamierza odejść z Barcelony i trafić do Manchesteru City. W Anglii chciałby zagrać ze swoim przyjacielem Neymarem. Oba transfery mogą wstrząsnąć piłkarskim światem.
Paris Saint-Germain pokonało we wtorek RB Lipsk 3:0 i awansowało do finału Ligi Mistrzów. Okazuje się, że w meczu może nie wystąpić gwiazda klubu - Neymar. Wszystko przez złamanie kuriozalnego przepisu.
W dobie epidemii koronawirusa we Francji wciąż obowiązuje noszenie maseczek i dystansowanie się, ale najwyraźniej nie dotyczy to Neymara. Imprezując na Lazurowym Wybrzeżu, gwiazdor futbolu nie przejmował się zaleceniami rządu.
Neymar znów może mieć kłopoty z prawem. Grupa proLGBT z Brazylii doniosła na piłkarza Paris Saint-Germain, który w homofobiczny sposób miał obrażać chłopaka własnej matki. Aktywiści oskarżyli go o zachęcanie do przemocy wobec Tiago Ramosa.
Sąsiedzi zaniepokoili się, gdy wieczorem usłyszeli ostrą kłótnię. Niedługo później przyjechała karetka i zabrała krwawiącego 23-letniego partnera matki Neymara<br />
Francuskie media opublikowały ranking najlepiej opłacanych piłkarzy. W czołowej dziesiątce znalazł się Robert Lewandowski, który zarabia gigantyczne pieniądze. Na jaką wypłatę może liczyć nasz rodak?
Długo nie potrwał związek 52-letniej Nadine Goncalves, matki Neymara, z 22-letnim Tiago Ramosem. Kobieta odkryła, że model w przeszłości spotykał się z mężczyznami i kazała mu się wynosić z domu.<br />
Tiago Ramos to nowy chłopak matki Neymara, a między nim i Nadine Goncalves jest aż 30 lat różnicy. Ramos w przeszłości sam był piłkarzem i jest wielkim fanem reprezentanta Brazylii.<br />
Neymar problemy ma już za sobą. Teraz w tarapatach znalazła się kobieta, która oskarżała Neymara o gwałt. Sama usłyszała zarzuty w związku z tym, o co posądzała gwiazdę piłki nożnej.
Soraja Vucelic, serbska modelka, która miała romans z Neymarem, wjechała swoim niebieskim lamborghini do basenu. Była partnerka gwiazdora PSG wyjaśniła, że nie zdążyła zahamować, bo miała założone szpilki.
Jak informują hiszpańskie media, ojciec Neymara opłaca tzw. "toiss", czyli towarzyszy piłkarza, którzy mają zapewniać mu rozrywkę i dbać o jego samopoczucie. W związku z tym, jak dobrze traktowany jest Neymar w Paris Saint-Germain, nie powinno dziwić, że nie zamierza zmieniać klubu.