40-letni Brytyjczyk chciał przywieźć z wakacji butelkę piasku z sardyńskiej plaży. Słono za to zapłacił. Na lotnisku wystawiono mu mandat w wysokości 1000 euro. Wywóz piasku z rajskich plaż Sardynii już dawno stał się prawdziwą plagą. Turyści nie mogą się opamiętać.
W Chinach na ulicach można kupić breloki z uwięzionymi w nich żywymi zwierzętami. Żółwie, ryby, salamandry, żaby męczą się niewyobrażalnie, by po kilku dniach pływania w kolorowym płynie umrzeć z powodu braku tlenu. To nie jedyne okrutne "suweniry", których nigdy nie powinniście przywozić z wakacji.<br />