Do wydarzeń, które doprowadziły do kryzysu dyplomatycznego między Turcją a Wielką Brytanią, doszło na Cyprze – w części kontrolowanej przez pierwszy z krajów. W wyjaśnienie okoliczności sprawy zaangażowały się władze obu krajów, a nawet Organizacja Narodów Zjednoczonych.
Konsul Sławomir Kowalski chciał dodać otuchy dzieciom, odbieranym polskim rodzicom przez norweski Urząd ds. Ochrony Dzieci. Urzędnicy twierdzą, że był agresywny. Wezwano policję. Ta krok po kroku wypchnęła go z siedziby urzędu.