aktualizacja 

Kontrowersyjna reakcja Ryanaira. "Fat shaming nie jest fajny"

21

Pasażer Ryanaira opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie swojego miejsca w samolocie. Mimo zarezerwowania siedzenia przy oknie dostał takie bez widoku. Linia lotnicza, zamiast przeprosić mężczyznę za zaistniałą sytuację, dodatkowo go ośmieszyła.

Kontrowersyjna reakcja Ryanaira. "Fat shaming nie jest fajny"
Pasażer zdecydowanie nie był zadowolony ze swojego miejsca (Adobe Stock, Matej Kastelic)

Irlandzki przewoźnik Ryanair znany jest z dużej aktywności w mediach społecznościowych. Na aktualne wydarzenia i komentarze internautów zazwyczaj reaguje w satyryczny sposób. Tym razem jednak przesadził.

"Gdzie jest moje miejsce przy oknie?"

Niezadowolony pasażer poskarżył się w ubiegłym tygodniu na Twitterze, że mimo rezerwacji miejsca przy oknie, siedział przy solidnej ścianie bez widoku. Mężczyzna udostępnił swoje zdjęcie zrobione przez osobę siedzącą obok niego, z sarkastycznym kciukiem i krzywym uśmiechem na twarzy. "Gdzie jest moje miejsce przy oknie?" - napisał pod fotografią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Halo Polacy". Odkąd mieszkają w Grecji, najbardziej tęsknią za polskimi... słodyczami

Zdjęcie zostało wykonane ultraszerokim obiektywem, znanym również jako "rybie oko". Taka funkcja pozwala uchwycić szersze pole widzenia. W rezultacie jednak ciało pasażera wydawało się zniekształcone. Wyglądało, jakby mężczyzna miał niebywale szeroki sweter oraz barki i nienaturalnie małą głowę.

Kontrowersyjna reakcja Ryanaira

Linia lotnicza szybko zareagowała na zdjęcie udostępnione na Twitterze. Pasażer nie doczekał się jednak przeprosin, a ośmieszającego komentarza. "Zapłać za bagaż przechowywany pod swetrem i możemy porozmawiać" - napisał w odpowiedzi Ryanair, odnosząc się do zniekształceń spowodowanych szerokokątnym obiektywem.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Część internautów zrozumiała specyficzny humor Ryanaira, jednak jedna z osób komentujących ostro skrytykowała przewoźnika. "Fat shaming nie jest fajny" - napisała. Pod komentarzem internautki inni użytkownicy Twittera zostawili dziesiątki polubień, ale i tak liczba łapek w górę zebranych przez Ryanaira pod jego uszczypliwą reakcją była większa. "Można się tego spodziewać po tej koszmarnej linii lotniczej" - napisał inny komentujący.

Co ciekawe, nie była to pierwsza skarga w mediach społecznościowych związana z nieotrzymaniem zarezerwowanego miejsca przy oknie. W odpowiedzi na liczne zażalenia turystów Ryanair napisał w swoim biogramie na Twitterze - "Sprzedajemy miejsca, a nie okna".

Źródło: Daily Mail

Autor: NGU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić