Robi tak wielu turystów, nie tylko w górach. Nie wiedzą, że to błąd

Kopczyki z ustawionych jeden na drugim kamieni to powszechny widok w wielu miejscach na całym świecie. Zachęceni nim turyści często tworzą kolejne takie konstrukcje. Jednak - jak się okazuje - nie zawsze jest to dobry pomysł.

Kamienne kopczyki Kamienne kopczyki
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Daniel CHETRONI
oprac.  HSZ

Kamienne kopczyki często można zobaczyć w górach, ale zdarzają się i nad morzem, np. na plaży w gdyńskim Orłowie. Przez wielu turystów traktowane są po prostu jako swojego rodzaju ślad, pozostawiany po wizycie w danym miejscu - oczywiście zdecydowanie lepszy niż podpis na skale albo pniu drzewa. W wielu krajach tradycyjnie przypisywane jest im też znaczenie orientacyjne. Kamienne konstrukcje mają pomagać wędrującym trzymać się szlaku w czasie złych warunków pogodowych, np. mgły czy ulewnych deszczów.

Kamienne kopczyki zaburzają ekosystem

Jak się okazuje, pozornie niegroźny zwyczaj może mieć negatywne konsekwencje. Po pierwsze, wielu turystów ustawia kopczyki "na pamiątkę" w przypadkowych miejscach. W efekcie inna osoba może błędnie uznać je za oznaczenie właściwego szlaku i zgubić się w górach.

Co więcej, takie intensywne - wszak w niektórych miejscach powstaje kilkanaście takich budowli dziennie - przenoszenie kamieni ma zły wpływ na środowisko.

Przenoszenie kamieni odsłania glebę i zaostrza erozję, niszcząc miejsca, które są schronieniem dla milionów bezkręgowców - zauważa piszący o środowisku dziennikarz Patrick Barkham.

Kilka lat temu we Francji apelowano do turystów, aby w ogóle nie ruszali kamieni na plażach, bo stanowią naturalną ochronę wybrzeża przed erozją. Dodatkowo podkreślano, że część kopczyków jest tak wysoka, że jeśli się przewrócą, to mogą wyrządzić krzywdę człowiekowi. Niestosujący się do zakazu mogą być ukarani grzywną w wysokości do 1,5 tys. euro (ok. 7,2 tys. zł).

Turyści nieświadomie niszczą ruiny

Kolejna kwestia to możliwość zniszczenia starożytnych ruin, bo turyści często nie mają pojęcia, skąd wzięły się przenoszone przez nich fragmenty skał.

Nie jest fanaberią obawa o to, że starożytne ruiny mogą zostać naruszone. Historic England (brytyjska instytucja publiczna zajmująca się m.in. ochroną zabytków - przyp. red.) w zeszłym roku ostrzegało, że budowa kopczyków zagraża zabytkom takim jak neolityczny Stowe's Pound w Kornwalii - tłumaczy Patrick Barkham.

Jak widać, lepiej unikać tworzenia nowych kamiennych kopczyków. Jednak nie niszczmy również tych, które już istnieją, bo być może stanowią oznaczenie szlaku.

Źródło: Mirror.co.uk, Radio France Internationale

Sytuacja kryzysowa w górach? Tam znajdziesz pomoc

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Rezydencja Trumpa jest na ustach całego świata.
Rezydencja Trumpa jest na ustach całego świata.
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
Krzyżówka o witaminach i minerałach. Sprawdź, ile wiesz
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
To nie fotomontaż. Spójrzcie na przystanek we Wrocławiu
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Był metr od kamery. "Nie chciałabym spotkać się z takim w lesie"
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Odkryjesz chociaż połowę haseł?
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Była 10:06. Oto co zarejestrowała kamera w Kołobrzegu
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Pokazali zdjęcie z Podlasia. "Tak wygląda nadciągająca śnieżyca"
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Wstrząsające sceny. Nagle wbiegł na jezdnię. Wszystko się nagrało
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Polskie fajerwerki robią furorę w Niemczech. Nawet 6000 euro
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"
Kosmiczny sezon Anny Puławskiej. "Wygrałam wszystko, co było do wygrania"