Turystyczne raje na krawędzi. Tu turystów jest za dużo
Popularne destynacje turystyczne zmagają się z nadmiernym napływem turystów. Eksperci ostrzegają przed możliwym załamaniem infrastruktury w niektórych regionach.
Najważniejsze informacje
- Zbyt duża liczba turystów zagraża popularnym destynacjom.
- Zbadano 70 z 100 najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie.
- Zagrażająca sytuacja dotyczy m.in. Cypru, Mauritiusu i Grecji.
Wzrost liczby turystów w popularnych miejscach wakacyjnych staje się coraz większym problemem. Badanie przeprowadzone przez platformę „Evaneos” i firmę doradczą „Roland Berger” wskazuje, że wiele z tych miejsc może wkrótce stanąć przed poważnymi wyzwaniami związanymi z infrastrukturą.
Analizowano 70 z 100 najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie, oceniając je pod kątem liczby turystów na mieszkańca, gęstości turystów na kilometr kwadratowy oraz infrastruktury z włączeniem transportu. Na podstawie tych danych stworzono skalę zagrożenia od 1 (niskie) do 5 (ekstremalne).
Wyniki badania cytowanego przez "Bild" wskazują, że najbardziej zagrożone są miejsca kuszące wypoczynkiem na plaży. Na Cyprze, Mauritiusie i w Grecji liczba turystów na mieszkańca jest alarmująco wysoka. Na przykład na Cyprze wskaźnik zagrożenia wynosi 4,4, co oznacza, że kraj ten jest bliski przekroczenia swoich możliwości przyjęcia turystów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Turyści w Grecji nagminnie to robią. "W kółko to tłumaczymy"
Na czwartym miejscu znalazła się Chorwacja ze wskaźnikiem 3,8. Hiszpania, Włochy i Portugalia również doświadczają ogromnego napływu turystów, zwłaszcza w miesiącach letnich. Wskaźnik zagrożenia dla tych krajów wynosi tu 3,6, co wskazuje na znaczące obciążenie ich infrastruktury turystycznej.
Miasta na celowniku
Jak wskazuje "Bild", nie tylko kraje, ale i miasta odczuwają skutki nadmiernego ruchu turystycznego. Kopenhaga, Amsterdam i Dublin to miasta, które według badania są najbardziej narażone na przeciążenie turystami. Eksperci zalecają monitorowanie sytuacji w tych miejscach, aby uniknąć potencjalnych problemów.
Dla tych, którzy szukają mniej zatłoczonych miejsc, badanie wskazuje na kraje takie jak USA, Kanada, Australia czy Tanzania. Te miejsca, dzięki swojej wielkości, lepiej radzą sobie z rozpraszaniem turystów, oferując jednocześnie bogate doświadczenia turystyczne.