Turystyczne raje na krawędzi. Tu turystów jest za dużo

Popularne destynacje turystyczne zmagają się z nadmiernym napływem turystów. Eksperci ostrzegają przed możliwym załamaniem infrastruktury w niektórych regionach.

W tych turystycznych rajach turystów jest zbyt dużoW tych turystycznych rajach turystów jest zbyt dużo
Źródło zdjęć: © Getty Images | Laszlo Szirtesi
Anna Wajs-Wiejacka

Najważniejsze informacje

  • Zbyt duża liczba turystów zagraża popularnym destynacjom.
  • Zbadano 70 z 100 najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie.
  • Zagrażająca sytuacja dotyczy m.in. Cypru, Mauritiusu i Grecji.

Wzrost liczby turystów w popularnych miejscach wakacyjnych staje się coraz większym problemem. Badanie przeprowadzone przez platformę „Evaneos” i firmę doradczą „Roland Berger” wskazuje, że wiele z tych miejsc może wkrótce stanąć przed poważnymi wyzwaniami związanymi z infrastrukturą.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Analizowano 70 z 100 najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie, oceniając je pod kątem liczby turystów na mieszkańca, gęstości turystów na kilometr kwadratowy oraz infrastruktury z włączeniem transportu. Na podstawie tych danych stworzono skalę zagrożenia od 1 (niskie) do 5 (ekstremalne).

Wyniki badania cytowanego przez "Bild" wskazują, że najbardziej zagrożone są miejsca kuszące wypoczynkiem na plaży. Na Cyprze, Mauritiusie i w Grecji liczba turystów na mieszkańca jest alarmująco wysoka. Na przykład na Cyprze wskaźnik zagrożenia wynosi 4,4, co oznacza, że kraj ten jest bliski przekroczenia swoich możliwości przyjęcia turystów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na czwartym miejscu znalazła się Chorwacja ze wskaźnikiem 3,8. Hiszpania, Włochy i Portugalia również doświadczają ogromnego napływu turystów, zwłaszcza w miesiącach letnich. Wskaźnik zagrożenia dla tych krajów wynosi tu 3,6, co wskazuje na znaczące obciążenie ich infrastruktury turystycznej.

Miasta na celowniku

Jak wskazuje "Bild", nie tylko kraje, ale i miasta odczuwają skutki nadmiernego ruchu turystycznego. Kopenhaga, Amsterdam i Dublin to miasta, które według badania są najbardziej narażone na przeciążenie turystami. Eksperci zalecają monitorowanie sytuacji w tych miejscach, aby uniknąć potencjalnych problemów.

Dla tych, którzy szukają mniej zatłoczonych miejsc, badanie wskazuje na kraje takie jak USA, Kanada, Australia czy Tanzania. Te miejsca, dzięki swojej wielkości, lepiej radzą sobie z rozpraszaniem turystów, oferując jednocześnie bogate doświadczenia turystyczne.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?