Krótka droga do zawału. Wystarczy jeść dwa razy w tygodniu
Chociaż od lat lekarze powtarzają jak mantrę, by ograniczyć lub całkowicie wyeliminować czerwone mięso z diety, to nie oznacza, że mięso drobiowe może być jedzone bez ograniczeń. Najnowsze badania amerykańskich naukowców to ostrzeżenie.
Choroby serca zabijają Polaków
Co roku choroby serca znajdują się na szczycie listy określającej przyczyny zgonów w Polsce.
Do objawów, które powinny nas zaniepokoić, należą: ból w klatce piersiowej, bóle nóg, skurcze łydek, ból szczęki, pleców i ramion, uczucie duszności, napady gorąca, opuchlizna widoczna w okolicach kostek, zmęczenie, nieregularne bicie serca, mdłości, ból brzucha.
TYLKO U NAS! Magda Gessler sprzedaje kaczkę za 197 zł. Daria Ładocha nie zostawiła tego bez komentarza
Niestety, są to objawy charakterystyczne również dla wielu innych dolegliwości, dlatego często są bagatelizowane, a diagnoza przychodzi bardzo późno.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co ciekawe, eksperci podkreślają, że wystarczą niewielkie modyfikacje w stylu naszego życia, by znacząco zmniejszyć ryzyko rozwoju tych chorób. Zacząć warto od diety i wyeliminowania z niej niektórych produktów.
Mięso zwiększa ryzyko chorób serca
Nie tylko wysokoprzetworzone produkty mięsne i czerwone mięso sprzyjają rozwojowi chorób układu sercowo-naczyniowego i zwiększają ryzyko przedwczesnej śmierci.
Z najnowszych badań Amerykanów wynika, że zagrożenie dla naszego zdrowia jest realne bez względu na rodzaj konsumowanego mięsa.
Naukowcy z uniwersytetów Northwestern i Cornella wzięli pod lupę dietę prawie 30 tys. Amerykanów. Według ich analizy u osób, które spożywają przynajmniej dwa razy w tygodniu mięso z kurczaka, ryzyko zawału wzrasta o cztery proc.
Ryzyko chorób sercowo-naczyniowych wzrasta z kolei o siedem proc. u osób, które dwa razy w tygodniu konsumują bekon. Badacze zalecają, by mięso takie jak drób, wieprzowina, wołowina czy dziczyzna zastąpić rybami, które dzięki zawartości cennych kwasów tłuszczowych mogą chronić nasze serce.
Zobacz także: Omijaj z daleka. Nigdy nie kupuj takiego kurczaka
Modyfikacja spożycia białek zwierzęcych może być ważnym elementem strategii pomagającej w zmniejszeniu ryzyka chorób sercowo-naczyniowych i zagrożenia związanego z przedwczesną śmiercią – skomentował Victor Zhong jeden z autorów badania.