Najbardziej jadowity pająk w Polsce. Gdy go zauważysz, omiń szerokim łukiem

Choć wielu ludzi na widok pająków odczuwa niepokój, większość tych stworzeń jest zupełnie niegroźna i odgrywa ważną rolę w przyrodzie. Jednym z ciekawszych gatunków, które możemy spotkać także w Polsce, jest kolczak zbrojny. Barwny, dość duży i rzadko spotykany, często budzi zainteresowanie, a czasem także obawy. Jak wygląda kolczak zbrojny i czy jest niebezpieczny dla człowieka?

Kolczak zbrojny to pająk średnich rozmiarów, osiągający długość od 7,5 do 15 mm. Jego charakterystyczne ubarwienie, które może być zielonożółte, brązowe lub czerwone. Kolczak zbrojny prowadzi nocny tryb życia, przez co trudno go zauważyć.

Pająk ten pierwotnie występował w cieplejszych rejonach Europy, takich jak Włochy, Hiszpania czy Turcja. Jednak z powodu zmian klimatycznych, jego zasięg występowania rozszerzył się na północ, docierając do Polski. Najczęściej można go spotkać na otwartych terenach, takich jak łąki, skraje dróg czy nasypy kolejowe. W Polsce najliczniej występuje na południu kraju, ale coraz częściej pojawia się także w innych regionach.

Jego jad zawiera hemolizyny, które mogą powodować objawy podobne do zatrucia, takie jak osłabienie, dreszcze, nudności i gorączka. Choć jego ukąszenie nie zagraża życiu, może być bardzo bolesne, wywołać silne reakcje alergiczne i  szereg objawów, takich jak pulsujący ból, opuchlizna, pieczenie, swędzenie, a także ból głowy i brzucha. Objawy te mogą utrzymywać się nawet do dwóch tygodni. Szczególnie niebezpieczne jest ukąszenie dla osób uczulonych na jad pająka, które powinny niezwłocznie zgłosić się do lekarza.

Aby uniknąć spotkania z kolczakiem zbrojnym, warto unikać spacerów po wysokich trawach i zaroślach, zwłaszcza w okresie od czerwca do listopada, kiedy pająki są najbardziej aktywne. W przypadku ukąszenia, zaleca się jak najszybsze udanie się do lekarza, aby zminimalizować ryzyko powikłań.