Najgorszy rodzaj tłuszczu. Obciąża trzustkę, wątrobę i jelita
Każdy z nas chciałby przez całe życie cieszyć się smukłą sylwetką i płaskim brzuchem. Jak się okazuje, problem nadmiaru tkanki tłuszczowej może dotykać również szczupłe osoby. Mowa tu o tłuszczu trzewnym, którego nie widać na pierwszy rzut oka, ale obciąża on organy wewnętrzne, szkodząc tym samym naszemu zdrowiu. Jak się go pozbyć?
Tłuszcz wisceralny, nazywany również tłuszczem trzewnym, nie jest widoczny gołym okiem. Wcale nie musi dotyczyć ludzi borykających się z nadwagą lub otyłością. Dlatego wiele osób może nie zdawać sobie sprawy z istniejącego zagrożenia. Tego problemu nie wolno jednak bagatelizować, ponieważ tłuszcz ukryty w jamie brzusznej wpływa niekorzystnie na kondycję naszych narządów wewnętrznych. Nadmiar tłuszczu trzewnego może zaburzać prawidłowe funkcjonowanie wątroby, trzustki, jelit, nerek, a także zwiększać ryzyko rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego.
Zespół naukowy z Harvard Medical School opracował cztery najskuteczniejsze sposoby na wyeliminowanie odkładającego się w naszym ciele tłuszczu wisceralnego.
Pierwszą metodą jest właściwie dobrana dieta i dostarczanie do organizmu odpowiedniej ilości wapnia. Z codziennego jadłospisu należy przede wszystkim wyeliminować szkodliwe tłuszcze trans i napoje zawierające znaczne ilości cukru.
Po drugie, żeby pozbyć się tkanki tłuszczowej trzewnej, należy zrezygnować z palenia papierosów. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że ten zgubny nałóg nie tylko niszczy płuca, ale również sprzyja kumulacji tłuszczu w obrębie narządów wewnętrznych.
Trzecią metodą na redukcję tłuszczu trzewnego jest przesypianie odpowiedniej liczby godzin w ciągu doby. Zbyt mała ilość nocnego odpoczynku, czyli sen trwający mniej niż 5 godzin, a także spanie więcej niż 8 godzin każdej nocy, podnoszą ryzyko nadmiernego gromadzenia się najgorszego rodzaju tłuszczu w organizmie.
Zobacz także: Takich jajek nie kupuj, są najgorszej jakości
Czwartym sposobem na pozbycie się tłuszczu trzewnego jest unikanie stresowych sytuacji oraz relaks i regeneracja psychiczna. Wyniki badań naukowych potwierdzają, że nawet szczupłe kobiety, u których występuje nadmierna produkcja kortyzolu, czyli hormonu stresu, mogą mieć duże ilości tłuszczu trzewnego odłożonego w organizmie.
Pamiętajmy, że pomiar masy ciała czy obliczenia BMI nie są wymiernymi wskaźnikami zawartości tłuszczu trzewnego wewnątrz naszego ciała. Zdecydowane lepszym sposobem jest zmierzenie obwodu talii.