Gigantyczna bójka wstrząsnęła cichym miasteczkiem w Szkocji

62

Nawet kilkadziesiąt osób pobiło się w spokojnym miasteczku Newton Stewart. Na miejsce rozruchów przed małym hotelem musiały przyjechać karetki pogotowia.

Gigantyczna bójka wstrząsnęła cichym miasteczkiem w Szkocji
(google maps)

Dwóch rannych mężczyzn trafiło do szpitala po zamieszkach. Poważniejsze obrażenia odniósł 48-latek, który ma dotkliwie poranioną twarz. Lekarze mówią, że jest w stabilnym stanie. Z kolei 29-latek miał poszarpane ucho, ale po udzieleniu mu pomocy, mógł opuścić szpital Dumfries i Galloway Royal Infirmary.

Szkoccy mundurowi zatrzymali dwie osoby: kobietę i mężczyznę. Ona ma 46 lat, on jest 38-latkiem - informuje BBC News. Usłyszeli zarzuty brutalnego napadu oraz zakłócenia spokoju. To prawdopodobnie nie ostatnie zatrzymania.

W szczytowym momencie bójki mogło w niej brać udział nawet 40 osób - powiedział detektyw Andy McDowall z policji Dumfries i Galloway.

Zobacz także: Zobacz także: Policja szuka złodzieja. Rozpoznajesz go?

Policja podejrzewa, że obrażenia mogło odnieść więcej osób. Śledczy apelują do świadków o zgłaszanie się, by dokładnie wyjaśnić, co wydarzyło się w sobotni późny wieczór przed spokojnym hotelikiem Black Horse przy Queen Street.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić