Panie ministrze Macierewicz, jest pan zadowolony?

Ministrowi Obrony Narodowej udało się dzisiaj to, co nie udało się ani komunie, ani 25 latom wolnej Polski. Upokorzył i podzielił organizacje powstańcze. Bo do tego, że całą winę za zamieszanie z apelem poległych zrzuci na media, zdążyliśmy się przyzwyczaić.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Tomasz Gzell

Zastanawiam się, czemu to miało służyć. To ściąganie w upał, w duszną pogodę, starych, schorowanych i zmęczonych ludzi do siebie, na jakąś poddańczą cesarską audiencję, na której chciano z nimi negocjować coś, czego negocjować nigdy wcześniej nikt się nie ośmielił. Zastanawiam się, co mają w głowie ci, którzy wpadli na ten pomysł, by do apelu poległych, którego formę ustalili ci, których dotyczy, czyli Powstańcy, wciskać na siłę, kolanem tych, którzy zginęli, lecąc na delegację rządową w lotniczej katastrofie.

Zastanawiam się, co chciano tak naprawdę uzyskać, publicznie zmuszając tych zasłużonych, wiekowych ludzi, z których niektórzy z trudem mogą się poruszać, do tego, aby w duszny letni dzień wyszli z domu i wysłuchali opinii ministerstwa. A to ich ministerstwo powinno słuchać na kolanach, a nie upokarzać autentycznych i niezaprzeczalnych bohaterów.

Jest ich coraz mniej. Są coraz bardziej zmęczeni, dlaczego ktoś im to robi? Pierwszy raz cieszę się, że mój ojciec, który w Powstaniu walczył, tego nie widzi, że nie doczekał tego, co z mitem Powstania robione jest dzisiaj w biały dzień. Wkurzyłby się jak nic i z nim nie byłoby żadnej gadki w białych rękawiczkach…

Powstańcy ugięli się, będą nowe nazwiska wyczytane w apelu poległych. Wcale nie tych, którzy zginęli na ulicach powstańczej Warszawy, ale tych, którzy są podobno zasłużeni dla pamięci Powstania. Pierwszy krok do rozbicia i sprostytuowania wspaniałej wieloletniej tradycji powstańczej został właśnie zrobiony. W białych rękawiczkach, w biały dzień i w świetle kamer i mediów, na które to nieudolnie, po wpadce podczas obchodów Poznańskiego czerwca, próbowano zrzucić winę za informacyjny bałagan.

Przez wszystkie lata oficjalnych obchodów nikt niczego w woli Powstańców nie ośmielał się zmieniać. Nie ingerowano w to, co chcieli robić w dniu swojego święta ci, którzy przelewali krew na ulicach stolicy. Nikt się nie ośmielił, nie był na tyle bezczelny czy pewny siebie, bo wiedział, że pewnych rzeczy, świętości po prostu się nie tyka. Bo nie wypada. Bo nie wolno. Bo, mówiąc w końcu językiem ulicy, lepiej nie robić siary i obciachu.

Nikt się nie ośmielił do dzisiaj. Do czasów, kiedy zgodnie z wolą mitycznego suwerena rządzą nami ci, którzy polską historią publicznie wycierają się coraz bardziej jak ścierką, robią sobie z niej parawan i narzędzie dla swojej codziennej polityki i ustalają, kto był bohaterem, a kto nie, według politycznych sympatii i antypatii, a nie realnych zasług. Smutna to konstatacja.

Właśnie nam, rodzinom powstańców, zabrano ten dzień dla codziennych politycznych interesów i rozgrywek. Niech pan, panie ministrze, pamięta, że ja, pan, my wszyscy kiedyś odejdziemy z tego świata za tęczowy most. O nas ludzie zapomną. Pamięć Powstania jednak mimo działalności politycznych zapaleńców zostanie na wieki, choćby wciskał pan ze swoimi ludźmi coraz to nowe nazwiska nowych zasłużonych. Za rok kto to będzie? Jacyś kolejni ulubieńcy? Jakieś typy, żeby naszykować się już dzisiaj?

My odejdziemy. Pamięć o Nich zostanie. To jedyna pozytywna rzecz w tym żenującym nie z woli Powstańców zamieszaniu.
Specjalnie dla o2: Karolina Korwin Piotrowska

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Wybrane dla Ciebie
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec