Anna Machnio| 

Samolot na dnie morza. Z lotniska prosto do wody

44

Samolot jeszcze niedawno stał na płycie lotniska międzynarodowego. Na początku tygodnia Lockheed L-1011 TriStar został zatopiony na dnie morza. Samolot na dnie morza? A po co to komu? - można zapytać. Władze miejscowości Aqaba w Jordanii postanowiły w ten nietypowy sposób przyciągnąć do siebie turystów, którzy przede wszystkim kochają nurkowanie.

Samolot na dnie morza. Z lotniska prosto do wody
(Facebook.com, Aqaba Tourism)

Zatopiony samolot to idealna atrakcja dla osób pasjonujących się zarówno bogactwem dna morskiego jak i lotnictwem. Nieużywany samolot Lockheed L-1011 TriStar został zakupiony przez Urząd Specjalnej Strefy Ekonomicznej Akaby. Jeszcze kilka dni temu stał na lotnisku międzynarodowym w tym mieście. W poniedziałek przeniesiono go do morza w porcie w Akabie, gdzie cieszy się ogromną popularnością wśród nurków.

Jak mówią autorzy pomysłu, zatopiona maszyna to część ekoturystycznego projektu. Ma stanowić atrakcję turystyczną, a jednocześnie uświadamiać odwiedzających na temat bogactwa podwodnego życia w nadmorskiej miejscowości.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Lockheed L-1011 TriStar umieszczony pod wodą to kolejny element rosnącej kolekcji. Na dnie znajduje się już samolot wojskowy Hercules C-130. Są tam także różne inne pojazdy wojskowe, które kilka tygodni temu wysłano na dno morskie. Podwodne atrakcje są częścią podwodnego muzeum wojskowego w Akabie.

Nietypowe pomysły turystyczne przynoszą efekty. Jak donosi "Jordan Times" liczba nurków w kurorcie wzrosła z 6000 w 2017 r. do 22 000 w 2018 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić