4 czerwca. Co to za święto? Kto go nie obchodzi?
Dzień Wolności i Praw Obywatelskich
Decyzją Sejmu od 2013 roku obchodzimy w Polsce święto oficjalnie nazwane „Dniem Wolności i Praw Obywatelskich”. Ma ono upamiętnić historyczne wybory. Jednocześnie politycy zdecydowali, że dzień ten nie jest dniem wolnym od pracy.
Ważna data
4 czerwca 1989 roku odbyły się pierwsze częściowo wolne wybory do Sejmu i wolne wybory do Senatu. Posłowie zostali wybrani do Sejmu „kontraktowego”, czyli będącego efektem ustaleń przy Okrągłym Stole. W Sejmie z góry przewidziano 65 proc. miejsc dla przedstawicieli koalicji rządzącej. Wolne wybory miały zdecydować o obsadzie pozostałych 35 proc. miejsc.
Konkurenci
Do wyborów stanęli kandydaci z ramienia partii komunistycznej PZPR oraz kandydaci bezpartyjni z Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” związanego z Lechem Wałęsą.
Miażdżące zwycięstwo
Polacy głosami w pierwszej turze zdecydowali, że kandydatom Solidarności przypadło 160 ze 161 możliwych mandatów. Również w Sejmie politycy „Solidarności” zwyciężyli, zdobywając 99 ze 100 miejsc.
Historyczna data
Wybory 4 czerwca 1989 roku były pierwszymi częściowo wolnymi wyborami od czasów II wojny światowej.
Święta nie będzie obchodziła głowa państwa
Prezydent w tym dniu zdecydował się na wyjazd do Włoch, celem podróży jest również odwiedzenie Watykanu. Marek Magierowski z jego biura prasowego wyjaśnia, że 4 czerwca niekoniecznie jest powodem do świętowania, bo to jedna z tych polskich dat, które wywołują kontrowersje. Wybory nie były do końca demokratyczne i „były efektem jakiegoś tam, właśnie, nie do końca uczciwego porozumienia między ówczesnymi elitami władzy a opozycją...” – tłumaczył Magierowski w tvn24.pl.
4 czerwca nie świętuje także szef MON
Również Antoni Macierewicz nie widzi powodu, by czcić dzień 4 czerwca. Minister twierdzi, że nie ma czegoś takiego, jak częściowo wolne wybory. „Wybory są wolne albo wolne nie są. Częściówek nie obchodzę” - uciął temat.
KOD postanowił świętować
W rocznicę wyborów ulicami polskich miast przejdą marsze KOD. Odbędą się pod hasłem „Wszyscy dla Wolności”. Swój udział zapowiada Bronisław Komorowski i Aleksander Kwaśniewski.