Karolina Korwin Piotrowska: Moje najpiękniejsze wspomnienia z 2016 r.
To był rok
Oto część pierwsza mojego arcysubiektywnego podsumowania mijającego roku. Tym razem wszystko na plus, dla tych momentów warto było przeżyć mijające 12 miesięcy… Oto pierwsze 10 olśnień rodem z 2016…
Euro 2016
Fryzura na Pazdana, wielki Błaszczykowski i Lewandowski królem Polski. Tego nie mogliśmy przewidzieć w najśmielszych snach - Polacy wreszcie nie dali ciała, było pięknie, byli świetną drużyną i nagle wszyscy, cała Polska stała się wielkim kibicem. Fryzura na Pazdana, łzy Błaszczykowskiego, Robert Lewandowski został niekoronowanym królem Polski.
Miliony świetnych memów po każdym spotkaniu, nasi kibice uznani za jednych z najlepszych na Euro. W tym roku, kiedy tak bardzo nas dzielono w polityce, te magiczne niemal momenty podczas Euro były chwilami zjednoczenia, a śpiewany przed meczami hymn brzmiał zawsze szczerze i pięknie, bez względu na to, jakiego Boga wyznawał ten, kto go śpiewał. Chcemy więcej tych pięknych emocji, to pewne.
Roma - Bela Komoszyńska
Dawid Podsiadło
W roaście Kuby Wojewódzkiego narodziła nam się gwiazda stand-upu, która nie chce być tą gwiazdą. Zrobił to raz, ale tak, że nie sposób o tym, co zrobił, co i jak powiedział, do dzisiaj zapomnieć. Obdarzony genialnym, niezwykle inteligentnym i wybitnie abstrakcyjnym poczuciem humoru Podsiadło zaczarował wszystkich. I słusznie. Pozycja obowiązkowa do obejrzenia na YouTube.
"Nie musiałem tu przychodzić w sumie dzisiaj…” zaczął, a potem już było tylko lepiej… Lubię, szanuję i grzecznie poczekam, aż wróci z zasłużonego urlopu od ciężkiej pracy. Czasem trzeba się ponudzić, popatrzeć inaczej na świat. To wiedzą wielcy artyści, jak na przykład Dawid Podsiadło.
Agata Kulesza w teledysku Hey do piosenki „2015”
„Ostatnia Rodzina”
„Zjednoczone stany miłości”
"Pakt" i "Belfer"
Powrót "Przekroju"
Kultowa gazeta, na której wychowały się pokolenia inteligentnych i otwartych na świat Polaków, wreszcie wróciła na rynek. Tym razem jako kwartalnik. Już samo trzymanie jej w ręku to czysta rozkosz, a kiedy przewraca się kolejne kartki tego absolutnego zjawiska artystycznego, trudno opanować zachwyt. Jest dobrze. W powodzi pism dla nikogo, będących jedynie miejscem do wydrukowania reklam albo artykułów sponsorowanych udających tekst dziennikarski, jest pismo, które traktuje mnie poważnie ale potrafi tez mocno przymrużyć oko.
Są recenzje muzyczne, filmowe i książkowe, są wywiady, zabawy słowem i obrazem. Jest oczywiście kultowa krzyżówka i słynna ostatnia strona. I podobno w pierwszym dniu dystrybucji w wielu miejscach już gazety zabrakło. Polacy jednak nie są głupi, potrzebują czasem czegoś, by pomyśleć i zachwycić się. Bo ta gazeta jest jak małe dzieło sztuki.