Palili ich żywcem, wrzucali do studni. Tak Ukraińcy mordowali Polaków
Ataki na Polaków
11 lipca mijają 73 lata od tzw. krwawej niedzieli na Wołyniu. Ukraińska Powstańcza Armia (UPA) dokonała skoordynowanego ataku na sto zamieszkałych głównie przez Polaków wsi i miejscowości w Galicji Wschodniej i na Wołyniu. Historycy szacują, że w czasie rzezi wołyńskiej zamordowano około 100 tys. osób.
Pierwsze zbrodnie
Pierwszy masowy mord na ludności polskiej na Wołyniu został dokonany 9 lutego 1943 r. przez oddział Ukraińskiej Armii Powstańczej, który zamordował 173 Polaków we wsi Parośla I w powiecie sarneńskim.
Wpływ na nasilenie się fali zbrodni miało porzucenie w marcu i kwietniu 1943 roku przez policjantów ukraińskich służby na rzecz Niemiec i przejście w szeregi UPA. Wielu z tych policjantów brało wcześniej udział w zagładzie Żydów. W nocy z 22 na 23 kwietnia 1943 roku UPA spaliła osadę Janowa Dolina i zamordowała ok. 600 Polaków.
Masowy atak
W lipcu 1943 roku zamordowano ok. 10 tysięcy Polaków. 11 i 12 lipca UPA dokonała skoordynowanego ataku na Polaków w 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim i łuckim.
Wykorzystano fakt gromadzenia się w niedzielę 11 lipca ludzi w kościołach. Doszło do mordów w świątyniach m.in. w Porycku (dziś Pawliwka) i Kisielinie. Około 50 kościołów katolickich na Wołyniu zostało spalonych i zburzonych. Ukraińscy nacjonaliści, a często też i ludność cywilna, mordowali Polaków z wielkim okrucieństwem. Ludność polska ginęła od kul i ciosów narzędzi gospodarskich. Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej w latach 1943-1945 na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na Lubelszczyźnie zginęło około 100 tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej. Zbrodnia wołyńska spowodowała polski odwet, w wyniku którego zginęło ok 10-12 tys. Ukraińców, w tym 3-5 tys. na Wołyniu i w Galicji Wschodniej
Ucieczki z domów
Terror UPA spowodował, że setki tysięcy Polaków opuściły swoje domy, uciekając do centralnej Polski. Zbrodnie na Polakach dokonywane były niejednokrotnie z niebywałym okrucieństwem. Ludzi palono żywcem, wrzucano do studni, używano siekier i wideł, wymyślnie torturowano ofiary przed śmiercią, a także gwałcono kobiety.
Chaos
Dokładne określenie liczby Polaków pomordowanych w rzezi wołyńskiej nie było łatwe. W Polsce Ludowej na temat rzezi wołyńskiej panowało milczenie. Zakazany był w ogóle temat Polaków na dawnych Kresach Wschodnich. Przełom nastąpił dopiero w latach 90. W sierpniu 1992 roku doprowadzono do pierwszej ekshumacji szczątków wymordowanej polskiej ludności.
7 lipca 2016 r. polski Senat zaapelował do Sejmu o ustanowienie 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej.
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.