Psom aż wystawały kości. Jest ruch prokuratury wobec właścicielki hodowli

Prokuratura w Białymstoku umorzyła śledztwo dotyczące znęcania się nad psami rasy bullmastiff. Postępowanie prowadzone przeciwko 60-letniej właścicielce zostało zakończone ze względu na stwierdzoną niepoczytalność kobiety.

Psy zostały odebrane i trafiły pod opiekę fundacjiPsy zostały odebrane i trafiły pod opiekę fundacji
Źródło zdjęć: © Fundacja Cane Corso Rescue Poland
Malwina Witkowska

Najważniejsze informacje

  • Śledztwo dotyczyło hodowli psów rasy bullmastiff.
  • Decyzja o umorzeniu zapadła z powodu niepoczytalności podejrzanej.
  • Psy zostały odebrane i trafiły pod opiekę fundacji.

Umorzenie śledztwa

Prokuratura Rejonowa w Białymstoku zakończyła śledztwo w sprawie właścicielki hodowli bullmastiffów, która była podejrzana o znęcanie się nad zwierzętami. Śledztwo umorzono z powodu stwierdzonej niepoczytalności 60-letniej kobiety w czasie popełniania czynu.

W styczniu, po interwencji, odebrano dziesięć psów z hodowli znajdującej się w pobliżu Białegostoku. Zwierzęta były w złym stanie zdrowotnym, niedożywione i zaniedbane. Fundacja zajmująca się bullmastiffami, wspierana przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, przejęła opiekę nad psami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Weszli na prywatną posesje. Odkrycie służb na Podlasiu

Interwencja w Białymstoku

Zgłoszenie o złych warunkach w hodowli wpłynęło anonimowo do fundacji. Na miejscu interwencji obecna była Anna Jaroszewicz z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, która opisała sytuację jako drastyczną. Niestety, jedna z suk zmarła z powodu wyniszczenia organizmu.

Po zebraniu dowodów i opinii biegłego z zakresu medycyny weterynaryjnej, prokuratura postawiła właścicielce zarzut znęcania się nad zwierzętami. Kobieta nie przyznała się do winy, a jej wyjaśnienia wymagały dalszej weryfikacji.

Zastępca prokuratora rejonowego, Tomasz Pianko, poinformował, że śledztwo zostało umorzone 14 lipca 2025 r. z uwagi na niepoczytalność podejrzanej. Pozostałe psy są obecnie pod opieką fundacji, która zapewnia im odpowiednie warunki.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Wzruszający gest policjanta. "W oku 78-latka zakręciła się łza"
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane