8-latek spadł z wyciągu. Grupa nastolatków rzuciła mu się na pomoc
8-letni chłopiec spadł z wyciągu krzesełkowego w ośrodku narciarskim w Vancouver. Dzięki bohaterskiej postawie grupy nastolatków, dziecku nic się nie stało.
8-latek ześlizgnął się z krzesełka i zawisł nad stokiem trzymany przez ojca. Chłopca zobaczył 14-letni James MacDonald, który jeździł na nartach i snowboardzie z przyjaciółmi. Wiedział, że dziecko nie będzie w stanie długo utrzymać się nad ziemią. Dlatego natychmiast zainicjował akcję ratunkową.
Nastolatek poprosił o pomoc znajdującego się w pobliżu mężczyznę. Wspólnie przenieśli pomarańczową siatkę ochronną, która wydziela obszar stoku. 14-latek wpadł na pomysł, by ją rozprostować i użyć do zamortyzowania upadku.
Do akcji ratunkowej dołączyli również przyjaciele nastolatka. Jeden z chłopców powiedział 8-latkowi, by odpiął narty i poprosił ojca dziecka, by zaufał młodym ratownikom i puścił syna. Chłopiec bezpiecznie upadł na siatkę i nie doznał żadnych obrażeń.
Ośrodek Grouse Mountain jest niesamowicie wdzięczny tym, którzy pomagali w incydencie z wyciągiem krzesełkowym. Ich szybkie myślenie i natychmiastowe działania są godne pochwały - napisano w oświadczeniu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl