Zaczyna się od telefonu i czekania. Industry Kitchen zastrzega, że zamówienia na - kosztującą w przeliczeniu 8 tys. zł - pizzę trzeba składać dwie doby wcześniej. Właściciel knajpy chciałby pewnie przekonać wszystkich, że ma nadmiar chętnych. My obstawiamy, że czekanie to kwestia logistyki. Po prostu nie ma pod ręką odpowiedniej ilości nietypowych składników.
Co jest na dekadenckim placku? Wspomniane płatki złota jadalnego, foie gras oraz trufle. Do tego ser stilton i jeden z najdroższych kawiorów - z jesiotra żyjącego w Morzu Kaspijskim. Nie trzeba kupować całego dania, bo restauracja dzieli je na kawałki po 250 dolarów każdy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.