Atak w Japonii. Nożownik zaatakował grupę dzieci. Trzy osoby nie żyją
W mieście Kawasaki w pobliżu Tokio uzbrojony w dwa noże mężczyzna zaatakował czekającą na przystanku autobusowym grupę dzieci. Rannych zostało co najmniej 18 osób. Bestialska napaść mężczyzny w Japonii pojawia się w nagłówkach niemal wszystkich czołowych światowych mediów.
Celem napastnika była młodzież. Policja otrzymała zgłoszenie we wtorkowy poranek o godz. 7:44. Napastnikiem był około 50-letni mężczyzna. Atak przeprowadził nożem w jednej z mieszkalnych dzielnic Kawasaki.
Nożownik zabił dwie osoby. Zaatakowane dzieci zidentyfikowano jako grupę dziewcząt z prywatnej szkoły podstawowej, które czekały akurat na autobus. Śmiertelne obrażenia odniosła jedna z nich. Oprócz tego uzbrojony w dwa noże napastnik, zranił też 39-letniego mężczyznę, stojącego w grupie.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Widziałem dzieci w wieku szkolnym leżące na ziemi ... To spokojna okolica, przerażające jest to, że takie rzeczy się zdarzają – mówi jeden ze świadków zdarzenia.
Nożownik popełnił samobójstwo. Po tym jak napastnik desperacko zranił 17 osób, miał czterokrotnie dźgnąć się w szyję. Mężczyzna zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Motyw ataku na razie jest nieznany.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.