W autobusie było 51 osób. Tragedia wydarzyła się wczesnym rankiem w Rosji, na drodze Między Irkuckiem a Czytą. Gdy na miejsce dotarli pierwsi ratownicy, ciała ludzi rozrzucone były na piaszczystym zboczu. Wielu podróżnych z ciężkimi obrażeniami trafiło do różnych szpitali regionu Zabajkale.
Mam uraz miednicy i popękany obojczyk. Właśnie do mnie doszło, że to cud, że nadal żyję. Cała jeszcze się trzęsę, strasznie boli, gdy się poruszam. Nie wiem, z jakiej wysokości spadliśmy, ale mówią mi, że jakby z 5-piętrowego bloku. Straszne to było, jak kierowca stracił kontrolę nad autobusem - wyznała "Siberian Times" jedna z rannych kobiet.
Śledztwo prowadzi policja miasta Pietrowsk Zabajkalski. Funkcjonariusze badają zarówno zachowanie kierowcy na drodze, jak i możliwe wady techniczne pojazdu. W rozmowie z prasą zwrócili uwagę, że w miejscu katastrofy prowadzone są roboty drogowe. Autobus wiózł do domu pielgrzymów odwiedzających Monastyr Wałaamski.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.