Zarabia chodząc na pielgrzymki. 2.500 euro za jedną

Jeśli jesteś zbyt chory, zbyt zajęty lub po prostu zbyt leniwy, żeby udać się na pielgrzymkę, to możesz po prostu zatrudnić Carlosa Gila, który chodzeniem na pielgrzymki zajmuje się zawodowo.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook/Carlos Gil

Portugalczyk znalazł swoją niszę na rynku. Za każde 160 km pokonane na piechotę w czyimś imieniu 52-letni mężczyzna liczy sobie 2.500 euro. Stawka zdecydowanie rośnie, kiedy klient zażyczy sobie, żeby ostatni kawałek przeszedł na kolanach. Również za inne życzenia trzeba płacić dodatkowo: 25 euro za zapalenie świeczki czy 250 euro za odmówenie różańca. Twierdzi jednak, że nie zarabia na tym, ponieważ pieniądze pokrywają koszt jego podróży i wyrównują nieobecność w pracy.

Nie chodzi o zarabianie pieniędzy, ale pomoc innym. Nie ma znaczenia, że nie możesz iść na pielgrzymkę, ponieważ ty jesteś mną, a ja tobą, jeśli wiesz o co mi chodzi. To umowa, jaką zawieramy z Bogiem - tłumaczy Carlos Gil cytowany przez odditycentral.com.

Podróż zabiera mu sześć dni w jedną stronę. Chodzi bocznymi drogami, a nocuje u ludzi gotowych go przyjąć pod swój dach. By udowodnić, że odbył podróż, zbiera pieczątki z różnych miejsc po drodze. Pielgrzymem do wynajęcia Gil jest od szesnastu lat, a podróże do Fatimy odbywa dwa-trzy razy w roku. Jest jedyną w Portugalii i jedną z niewielu osób na świecie, którzy trudnią się taką pracą. Inni pielgrzymi uważają to za hańbę i oszustwo, ale on robi swoje i nie patrzy na innych.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop