Bawiły się w wojnę. Zostały aresztowane i pobite

Pięcioro syryjskich dzieci w wieku od 12 do 16 lat zostało aresztowanych przez grecką policję, a następnie przewiezionych na komisariat. Powodem zatrzymania była zabawa plastikowymi pistoletami, które posłużyć miały w przedstawieniu edukacyjnym na temat syryjskiej wojny organizowanym dla greckich dzieci.

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images | Ahmet Sik

Policjanci uznali, że dzieci mogą należeć do zorganizowanej grupy przestępczej. Zatrzymanie miało miejsce 27 września, jednak dopiero dziś światło dziennie ujrzały nowe fakty kompromitujące funkcjonariuszy. O szczegółach sprawy poinformowały Amnesty International oraz Save the Children - organizacja zajmująca się sprawami dzieci na całym świecie.

Wszystko wydarzyło się w mieście Omonia na południu Grecji. Do bawiących się dzieci podjechało czterech policjantów na motocyklach. Po tym, jak zobaczyli, że dzieci mają w rękach pistolety-zabawki, zadzwonili po posiłki. Wraz z niepełnoletnimi Syryjczykami było także dwóch starszych chłopców. Obaj są uchodźcami - jeden 21-letnim, drugi 24-letnim. Wszyscy zostali przewiezieni na pobliski komisariat, gdzie policjanci rozpoczęli brutalne przesłuchanie.

Electra Koutra, prawnik dzieci, zdradziła, co działo się za zamkniętymi drzwiami komisariatu. Z relacji zatrzymanych wynika, że policjanci szarpali je, bili, znęcali się psychicznie, krzycząc i używając wulgarnych słów. Dzieci musiały się także* wielokrotnie rozbierać do naga* w obecności innych zatrzymanych, aby funkcjonariusze dokładnie obejrzeli ich genitalia. Całe zajście było* fotografowane telefonem komórkowym* jednego z funkcjonariuszy.

Po incydencie dzieci wróciły na komisariat wraz z rodzicami i prawnikiem. Wszystko zostało nagłośnione do tego stopnia, że do sprawy odniósł się nawet grecki odpowiednik ministra spraw wewnętrznych. Zapowiedział on, że incydent ma podłoże kryminalne, a wewnętrzne śledztwo wykaże, czy policjanci faktycznie dopuścili się opisanych wyżej nieprawidłowości.

Autor: Kamil Królikowski

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył