"Byłem pewny, że tam umrę". 19-latek przeżył 49 dni na oceanie

Aldi Novel Adilang spędził na oceanie półtora miesiąca. Przeżył, chociaż zapasów miał tylko na kilka dni. W trakcie gehenny wiele statków nie reagowało na jego wołanie o pomoc. Chłopak chciał skrócić swoje cierpienia.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Michał Nowak

Historia jak z filmu. W dodatku z happy endem. Nastolatek pracował jako dozorca pływających chat zwanych "rompong". Do zadań chłopaka należało zapalanie lamp, które przyciągały ryby do zainstalowanych na tratwach pułapek. Pod nadzorem nastolatka znajdowało się około 50 takich jednostek.

Tratwy były zacumowane 125 km od brzegu. Raz w tygodniu Aldi był odwiedzany przez rodzinę z Sulawesi w Indonezji. Bliscy zabierali na brzeg zawartość pułapek i uzupełniali jego zapasy. Pewnego dnia jednak Aldi zniknął a wraz z nim jedna z pływających chat.

W połowie lipca silny wiatr zerwał liny i porwał tratwę Aldiego na ocean. Chłopak miał zapasów tylko na kilka dni. Przeżył bo się nie poddał – łowił ryby i gotował je paląc fragmenty tratwy. By nie umrzeć z odwodnienia pił morską wodę, którą filtrował przez własne ubrania. W trakcie tej codziennej walki wielokrotnie myślał o samobójstwie.

Myślałem, że tam umrę. Był taki moment, że chciałem po prostu wskoczyć do oceanu. Jednak rodzice uczyli mnie, że w chwilach zwątpienia należy się modlić. Miałem ze sobą biblię, więc by odgonić czarne myśli, zaczynałem modlitwę - mówił w wywiadzie dla "Jakarta Post".

Trudno się dziwiąc, że chłopak walczył z poczuciem beznadziei. Zanim uratował go statek pod panamską banderą, minęło go około 10 innych jednostek. Żadna z nich nie reagowała na jego wezwania.

Chłopak ma teraz swoje 5 minut sławy. Po tym jak 8 września dostał się na pokład MV Arpeggio lokalne media chętnie zapraszają go na wywiady.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Legendarny rosyjski okręt odnaleziony nad dnie oceanu

Wybrane dla Ciebie
Porzucono je w święta. "Siedem maleńkich istnień do ocalenia"
Porzucono je w święta. "Siedem maleńkich istnień do ocalenia"
Ostatni raz widziano go 30 lat temu. Fotopułapki uchwyciły niezwykłe zwierzę
Ostatni raz widziano go 30 lat temu. Fotopułapki uchwyciły niezwykłe zwierzę
Lód, łuk drogi i pożar. Groźne zdarzenie w powiecie płońskim
Lód, łuk drogi i pożar. Groźne zdarzenie w powiecie płońskim
Apelują o ostrożność. Silny wiatr uderzy w Pomorze i Trójmiasto
Apelują o ostrożność. Silny wiatr uderzy w Pomorze i Trójmiasto
Ogromne korki na Zakopiance. Służby apelują do kierowców
Ogromne korki na Zakopiance. Służby apelują do kierowców
Tajemniczy wulkan Pustyni Danakilskiej. Dotarł tam Polak
Tajemniczy wulkan Pustyni Danakilskiej. Dotarł tam Polak
Lawina w Grecji. Czterech turystów odnaleziono martwych
Lawina w Grecji. Czterech turystów odnaleziono martwych
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027