Były sierżant sztabu armii USA skazany za mordowanie cywilów

Zakończył się proces Calvina Gibbsa, 35-letniego byłego amerykańskiego żołnierza. Razem z grupą towarzyszy broni dopuszczał się okrutnych morderstw na cywilach. Po dokonaniu zbrodni żołnierze bezcześcili zwłoki ofiar.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Max Becherer
Ewelina Kolecka

Do przestępstw miało dojść dziesięć lat wcześniej. W tamtym okresie żołnierze stacjonowali w prowincji Kandahar w południowym Afganistanie. Jak podaje "Stars and Stripes", Calvin Gibbs przewodził "zespołowi zabójców", którzy brali udział w morderstwie trojga cywilów, w tym 15-latka.

Żołnierze zabierali części ciał swoich ofiar. Jak przyznali w trakcie procesu, traktowali je jako "pamiątki wojenne". Proces wzbudził zainteresowanie na całym świecie po tym, jak opublikowano zdjęcia, na których żołnierze pozowali ze włokami zamordowanych Afgańczyków.

Nagranie z Wrocławia. Agresor zaatakował od tyłu

Jaką karę otrzymał Calvin Gibbs za morderstwa?

Calvin Gibbs otrzymał karę dożywotniego pozbawienia wolności. Udowodniono mu między innymi trzy przypadki morderstwa z premedytacją oraz zachowywanie szczątków nieżyjących osób.

Gibbs jest pierwszym członkiem "zespołu zabójców", który stanął przed sądem cywilnym. Pozostali sprawcy stanęli przed sądem wojskowym. W 2011 roku pięciu byłych żołnierzy z 1. Pułku Piechoty, 2. Batalionu i 2. Dywizji Piechoty zostało uznanych za winnych zabójstwa.

We wtorek 28 stycznia do sądu rejonowego w Kansas złożono podanie o apelację. Phillip Stackhouse, obrońca Calvina Gibbsa, argumentuje, że nie wezwano dwóch żołnierzy – Davida Brama i Michaela Wagnona – którzy byli w stanie podważyć wersję głównego świadka oskarżenia.

Głównym świadkiem oskarżenia był członek plutonu Jeremy Morlock. Zeznał on, że to właśnie Calvin Gibbs był inicjatorem morderstw. Miał także wpaść na pomysł, by tuszować zbrodnie, przedstawiając je jako legalne działania wojenne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Stanął w ogniu. Dramatyczne chwile. Strażacy pokazali zdjęcia
Stanął w ogniu. Dramatyczne chwile. Strażacy pokazali zdjęcia
Kolejne miasto chce zakazać fajerwerków. Mieszkańcy mogą zabrać głos do 28 listopada
Kolejne miasto chce zakazać fajerwerków. Mieszkańcy mogą zabrać głos do 28 listopada
Poszliśmy na grób Urbana. Niecodzienny widok na Powązkach
Poszliśmy na grób Urbana. Niecodzienny widok na Powązkach
Kierowca fiata nagrany. Skandal, co wyprawiał. Burza w sieci
Kierowca fiata nagrany. Skandal, co wyprawiał. Burza w sieci
BBC chce przeprosić Trumpa. W tle pozew na kwotę 1 mld dolarów
BBC chce przeprosić Trumpa. W tle pozew na kwotę 1 mld dolarów
Kamera uchwyciła go w lesie. "Imponujące"
Kamera uchwyciła go w lesie. "Imponujące"
Przemycali narkotyki w przesyłkach pocztowych. Zatrzymano 9 osób
Przemycali narkotyki w przesyłkach pocztowych. Zatrzymano 9 osób
Pan Marian jechał z rodziną. Taksówka zapłonęła. "Straty są ogromne"
Pan Marian jechał z rodziną. Taksówka zapłonęła. "Straty są ogromne"
Jest nieślubną córką Łukaszenki. Ujawnili, gdzie zaczęła pracować
Jest nieślubną córką Łukaszenki. Ujawnili, gdzie zaczęła pracować
Rozdają za darmo. Mają tony. Bierzesz, ile uniesiesz
Rozdają za darmo. Mają tony. Bierzesz, ile uniesiesz
Jak zrobić sok z aronii? Ten patent sprawi, że nie będzie cierpki
Jak zrobić sok z aronii? Ten patent sprawi, że nie będzie cierpki
Znaleźli "odcisk" na Atlantyku. Odkrycie zwiastuje wstrząs w klimacie
Znaleźli "odcisk" na Atlantyku. Odkrycie zwiastuje wstrząs w klimacie