Chaos w Hiszpanii. Zima sparaliżowała ogromną część kraju

Wyjątkowo trudna sytuacja jest na północy i w środkowej strefie Półwyspu Iberyjskiego.

Obraz
Źródło zdjęć: © Twitter | ACBrentacar

Hiszpańscy kierowcy zmagają się z intensywnymi opadami śniegu. Ostrzeżenia krajowego biura meteorologicznego dotyczą aż 33 prowincji. Wiele autostrad jest białych, a samochody ślizgają się jak na lodowisku. Policja nieustannie nadaje w mediach apele o ostrożną jazdę. Poniżej widok na bramki autostradowe niedaleko miasta Oviedo.

Służby drogowe pozamykały dla ruchu wiele kilometrów tras. Dmuchają w ten sposób na zimne, bo już w tym roku tysiące kierowców utknęły na drogach po tym, jak spadł śnieg. Odcinki arterii komunikacyjnych zamknięto w prowincjach: Kastylia i Leon, Kantabria, Asturia, w górskich rejonach Aragonii, Kraju Basków, a nawet w okolicach Madrytu i na Balearach - podaje serwis The Local.

Sytuacja nie napawa optymizmem, bo przez weekend pogoda nie poprawi się. Również przyszły tydzień - zgodnie z prognozami - upłynie w Hiszpanii pod znakiem opadów śniegu. Drogowcy apelują do Hiszpanów o sprawdzenie na internetowej mapie przed wyruszeniem w podroż czy droga, którą planują jechać, jest otwarta i przejezdna.

Służby przypominają również o zestawie niezbędnych akcesoriów. Zaleca się, by Hiszpanie zaopatrzyli się w łańcuchy na koła, łopatę do ewentualnego odkopywania samochodu z zaspy. Policjanci przypominają także o ciepłej odzieży, napojach i jedzeniu na wypadek, gdyby ktoś utknął na drodze na dłużej.

Rady nie są na wyrost zważywszy na to, co już działo się w Hiszpanii. Na początku stycznia 2018 roku tysiące kierowców spędziły noc w samochodach w prowincji Kastylia i Leon. Śnieg sparaliżował ruch na kilku autostradach, było wiele wypadków i stłuczek. Do pomocy skierowani zostali żołnierze z wyspecjalizowanej jednostki ratowniczej. 160 mundurowych całą noc dostarczało ludziom w autach gorące napoje i jedzenie oraz koce.

Zobacz także: Wypadek pod Koninem. Nagranie świadka

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona